Bez Aviomarinu zapomnijcie o rozszerzonej rzeczywistości w Driveclub

Opisywana wcześniej wirtualna rzeczywistość od Sony pod nazwą Project Morpheus to świetny sposób na zwiększenie immersji w pierwszoosobowych grach. W wypadku entuzjastów ścigałek ze specjalnym fotelem i kierownicą to ostatni krok do przeniesienia się na cyfrowy tor. Czy jest szansa, że uzyska wsparcie VR?
Z powodu nasilających się plotek co do powodu opóźnienia premiery ex-launchowego tytułu PS4 Driveclub, podczas GDC 14 głos zabrał sam Shuhei Yoshida:
Krąży plotka, że przesunęliśmy premierę Drivecluba, by dostosować go do Morpheusa. To nieprawda.




Rozmawiając z serwisem Gamespot, Yoshida przyznał, że eksperymentowali w tej kwestii, lecz przy rozwijaniu większych prędkości graczom robiło się niedobrze.
Pomysł na ściganie się w rozszerzonej rzeczywistości jest świetny, jednak nic kosztem wygody i płynności. A może to wypali i do gry dołączać będą Aviomarin? Pożyjemy, zobaczymy.