Koncept Warhawk 2 istnieje, jest tylko jedno "ale"...
Warhawk był jednym z pierwszych tytułów, który faktycznie wykorzystywał możliwości sieciowe jakie wniosła nowa konsola Sony. Ekipa Incognito (później Eat Sleep Play) stworzyła grę, która przez kilkanaście długich miesięcy mocno angażowała społeczność w interesujące rozgrywki. Jednak później postanowiono dać zieloną kartę Starhawkowi, który mimo, że w niektórych kwestiach lepszy - nie osiągnął takiego sukcesu.Warhawk był jednym z pierwszych tytułów, który faktycznie wykorzystywał możliwości sieciowe jakie wniosła nowa konsola Sony. Ekipa Incognito (później Eat Sleep Play) stworzyła grę, która przez kilkanaście długich miesięcy mocno angażowała społeczność w interesujące rozgrywki. Jednak później postanowiono dać zieloną kartę Starhawkowi, który mimo, że w niektórych kwestiach lepszy - nie osiągnął takiego sukcesu.
Jak się okazuje, w głowie Dylana Jobe siedzi koncept na kontynuację Warhawka i jest z nim tylko jeden problem, dosyć poważny - brak środków na jego realizację. Czy Sony jest chętne na kontynuowanie współpracy? Na ten moment raczej nie, ale życie uczy, że warto nie przekreślać pewnych spraw.
Bo z drugiej strony, Warhawk 2 na PS4 nawet gdyby był grą wyłącznie dostępną w cyfrowej dystrybucji (a jeśli w pudełku to za ~149 złotych) to i tak miałby szansę odnieść sukces. Tylko musiałby pozostać identycznie jak pierwsza część - skupiony na trybie dla wielu graczy. I myślę, że nawet od biedy F2P by się tutaj sprawdziło.
