Gamescom 2013: FIFA 14 na nową generację rewolucji pod strzechy nie wprowadzi

Gry
940V
Gamescom 2013: FIFA 14 na nową generację rewolucji pod strzechy nie wprowadzi
Paweł Musiolik | 26.08.2013, 18:15
PS4

Spodziewam się, że ten tekst może wywołać wiele kontrowersji, gdyż przyjęło się, że niektórych serii gier nie powinno się krytykować. Zwłaszcza jeśli chodzi o piłkę nożną, która potrafi wywołać falę nienawiści chociażby taką głupotą jak okładka gry gdzie widnieje Leo Messi i Robert Lewandowski. Dlatego gdy zasiadłem drugi raz do FIFA 14 (po sesji na PS3) i przyszło mi zagrać na Xbox One (co sprawiło mi problemy głównie w kwestii pada) zastanawiałem się, jak fani tej serii przyjmą fakt, że edycja na nową generacje szału nie robi i jest prostym rozwinięciem wersji na konsole tej generacji.Spodziewam się, że ten tekst może wywołać wiele kontrowersji, gdyż przyjęło się, że niektórych serii gier nie powinno się krytykować. Zwłaszcza jeśli chodzi o piłkę nożną, która potrafi wywołać falę nienawiści chociażby taką głupotą jak okładka gry gdzie widnieje Leo Messi i Robert Lewandowski. Dlatego gdy zasiadłem drugi raz do FIFA 14 (po sesji na PS3) i przyszło mi zagrać na Xbox One (co sprawiło mi problemy głównie w kwestii pada) zastanawiałem się, jak fani tej serii przyjmą fakt, że edycja na nową generacje szału nie robi i jest prostym rozwinięciem wersji na konsole tej generacji.

Jak mówiłem, dema odpalone były w osobnym pomieszczeniu na Xbox One, które faktycznie musi czerpać moc z chmury, bo w momencie w którym wybiło korki na stanowisku EA – konsole nadal działały. Zdziwieni byli wszyscy, ale dosyć żartów – wróćmy do gry. Od razu zaznaczam, że grałem przeciwko żywemu przeciwnikowi, więc nie jestem w stanie ocenić jak zachowuje się SI, ale jako, że ci, którzy grają w serię FIFA na poważnie robią to z ludźmi, nie konsolą, to nie powinno sprawiać to problemów. Kilka rozegranych pojedynków z grekiem pozwoliły mi wyciągnąć wnioski w kwestii tego, ile prawdy jest w marketingowej gadce EA Sports. A jest serio niewiele. Zacznijmy od rzeczy, która faktycznie różni się od wersji PS3 – grafika i prezentacja gry. Wersja na konsolach nowej generacji oczywiście chodzi w natywnej rozdzielczości 1080p co przekłada się na ostry jak żyleta obraz oraz lepiej oddane kolory. Jednocześnie widać, że modele zawodników bardziej przypominają żywych odpowiedników, a i całościowo stadion prezentuje się lepiej.

fifa14

Czas więc obalić mit numer jeden – trybuny reagujące żywo na to co dzieje się na boisku oraz zmieniający się wizualnie stadion (race, flagi i tym podobne sprawy, które według rządu są okropnym kibolstwem). Zapomnijcie o tym. Przez kilka spotkań, tylko raz kibice zareagowali na to co dzieje się na boisku. W momencie gdy w meczu Schalke 04 z Bayernem do piłki doszedł bramkarz zespołu z Bawarii, rozległy się gwizdy a komentator zaczął opowiadać jak to Manuel Neuer jest znienawidzony w Gelsenkirchen. Poza tym – kompletnie zero reakcji, niezależnie czy ja nacierałem na bramkę rywala, czy przechodziłem oblężenie Częstochowy. Takę mit numer jeden obalony.

Mit numer dwa – nowa generacja pozwoli na rozwiniecie silnika odpowiadającego za fizykę graczy, ich animację i detekcję kolizji. Fałsz. Różnice między wersją na PS3 a Xbox One/PS4 jest bardzo mała. Owszem, piłkarze poruszają się lepiej, ale to także zasługa ich lepszych modeli, jednak jeśli chodzi o kolizję to przypomina mi się od razu FIFA 12 i wprowadzenie Impact Engine, który na dzień dobry doprowadzał do kuriozalnych sytuacji. Tutaj mamy podobnie – piłkarze w trakcie kolizji uwielbiali się zakleszczać lub haczyć o niewidzialne obiekty, a co za tym idzie – blokować. Także próby przepchnięcia często skutkowały się odbijaniem od obrońcy jak piłka od muru. Że to realne? Owszem, ale nie gdy obrońcą jest kurduplowaty Jordi Alba, a nacierającym na niego napastnikiem Mario Mandzukic.

http://www.youtube.com/watch?v=e5QdQYFPj_0

Mit numer trzy – dzięki silnikowi Ignite mecze będą jeszcze lepsze. Nie do końca prawda. Zmianę widać gołym okiem, ale … jak to każda zmiana – wprowadziło to jeszcze więcej zamieszania, zwłaszcza jeśli chodzi o zachowanie piłki na boisku. To widać już w wersji na PS3/Xbox 360, jednak tutaj różnica jest nieznacznie większa. Strzały są mniej balonowe, podobnie jak dośrodkowania, które wreszcie nie latają jakby wykonywane były przy użyciu piłki to siatkówki z upuszczonym powietrzem. Także lepiej reaguje na wszelakie odbicia od słupków czy poprzeczek, jednak z drugiej strony – sytuacji w których pinball ma na noc jest zdecydowanie za dużo. Próby jej wybicia w gorącej sytuacji pod bramką kilka razy skończyły się stratą bramki w tym ze 3 – samobójem. Piłkarze jak wariaci zabijali się w walce o piłkę, potykając się na niej lub o własne nogi. Rzucający się jak kretyn bramkarz (o ich zachowaniu trochę dalej) wprowadzał jeszcze większy chaos i zamęt, co w efekcie końcowym kończyło się obserwowaniem kolejnych strat bramek. Plusem jest to, że piłka może przeturlać się po nodze lub pod nią jeśli gramy komuś słabszym technicznie, ale gdy takie coś zdarzyło się chociażby Inieście gdy był nieatakowany – wydało mi się to podejrzane.

Bramkarze. Obiecałem kilka słów o nich więc dostarczam. Mam wrażenie, że ich zachowanie opiera się na kilku schematach, zwłaszcza odpalane animacje w trakcie obrony strzału. Uderzając kilkukrotnie z główki, bramkarz za każdym razem tak samo wybijał piłkę, obojętnie czy leciała w środek czy w okienko. Ciężko nie zwrócić na to uwagi. Podobnie jak na fakt, że w momencie gdy chcemy wyjść bramkarzem do prostopadłego podania czasami nie reaguje od razu i z tego powodu tracimy prawie zawsze bramkę.

fifa142

Na plus wreszcie przebudowane menu, które przypomina teraz wszelakie interfejsy metro (kafelkowe), które znać możemy chociażby z systemu Windows 8. Ich działanie jest płynne, więc chociaż w tym aspekcie mamy postęp.

Czy to oznacza, że FIFA 14 jest słaba? Nie, znaczy to tylko tyle, że ta całą rewolucja na konsolach nowej generacji jest wielką ściemą i na nią przyjdzie nam poczekać przynajmniej rok, o ile nie dwa lata. Dlatego nie nastawiajcie się na coś przełomowego, bo po prostu się zawiedziecie. Jednak z dwóch wersji osobiście kierowałbym kroki ku tej na PS4 głównie z powodu, że zmian na PS3 jest jeszcze mniej, ale to już w osobnym tekście.

Źródło: własne

Komentarze (26)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper