Infinity Ward uległo modzie, czy Call of Duty: Ghosts będzie wspierać tablety?

Pokazane po raz pierwszy na konferencji Microsoftu Call of Duty: Ghosts wzbudziło masę wszelakich emocji u wszystkich użytkowników internetu. Od tamtej pory mogliśmy się naczytać mnóstwa rzeczy o tej produkcji, wydaje się jednak, że najnowsza propozycja Infinity Ward okaże się być słabsza niż konkurencyjny Battlefield. Pokazane po raz pierwszy na konferencji Microsoftu Call of Duty: Ghosts wzbudziło masę wszelakich emocji u wszystkich użytkowników internetu. Od tamtej pory mogliśmy się naczytać mnóstwa rzeczy o tej produkcji, wydaje się jednak, że najnowsza propozycja Infinity Ward okaże się być słabsza niż konkurencyjny Battlefield.

Okazuje się, że Infinity Ward podobnie jak DICE, czy Ubisoft Massive postanowiło poświęcić trochę swojego czasu i wprowadzić do gry możliwość korzystania z dodatkowych urządzeń. Przypomnę, że w The Devision gracz za pomocą tabletu może sterować droną bojową i wspierać graczy korzystających z PS4.

Mamy cały wydział - całe studio, poświęcone idei second-screen. Nasza grupa Beachhead ciężko nad tym pracuje, jednak sporo ich pracy jest powiązane z trybem wieloosobowym i nie mogę zbyt dużo o nim powiedzieć.

Infinity Ward poświęciło na ten cel "całe studio". Zobaczymy co im z tego wyjdzie. Jak wam się podoba taka opcja?