Resident Evil może doczekać się restartu serii i pójść w stronę otwartego świata

17 lat temu na rynku pojawiła się pierwsza część Resident Evil. Mimo okropnie kiczowatej scenki otwarcia z prawdziwymi aktorami, tragicznych dialogów w grze, posiadłość Spencera w górach Arklay niejednemu zjeżyła włos na głowie, a pamiętna scena z dobermanem po dziś wybierana jest jako najstraszniejszy moment w grach. 17 lat później Resident Evil 6 bawi się w nieudanego klona Gears of War w którym straszenia jest jak na lekarstwo. Dużo słabsza sprzedaż niż założył sobie Capcom, krytyka ze strony branży i graczy spowodowała chwile zadumania w japońskiej firmie...17 lat temu na rynku pojawiła się pierwsza część Resident Evil. Mimo okropnie kiczowatej scenki otwarcia z prawdziwymi aktorami, tragicznych dialogów w grze, posiadłość Spencera w górach Arklay niejednemu zjeżyła włos na głowie, a pamiętna scena z dobermanem po dziś wybierana jest jako najstraszniejszy moment w grach. 17 lat później Resident Evil 6 bawi się w nieudanego klona Gears of War w którym straszenia jest jak na lekarstwo. Dużo słabsza sprzedaż niż założył sobie Capcom, krytyka ze strony branży i graczy spowodowała chwile zadumania w japońskiej firmie...
Restart. Słowo używane najchętniej w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Nie liczę ile już serii restartowano, odświeżano, modyfikowano. Najczęściej używa się go w momencie gdy nie wie się co można zrobić dalej. I chyba tak jest w przypadku Capcomu, który ustami Masachiko Kawaty zasiał w nas ziarno niepewności jeśli chodzi o przyszłość serii Resident Evil:
Jeśli pójdziemy w kierunku otwartego świata, będziemy musieli zachować to co definiuje serię oraz to czego oczekują od nas fani, jednocześnie otwierając się na nowych graczy. To będzie musiał być restart serii by zabrać grę w kierunku otwartego świata.
Jednak musi zostać podjęte dużo decyzji zanim ostatecznie coś zostanie postanowione. Ale jest to coś, co jest możliwe.




Resident Evil i otwarty świat? Hell no. Capcom ma w portfolio Dead Rising, po co więc dublować kolejną grą tą samą niszę. Restart serii - jak najbardziej dobry pomysł, ale nie w otwartym świecie. Dodatkowo Kawata przyznał, że Capcom czeka na premierę Resident Evil: Revelations by sprawdzić reakcję graczy. Dopiero wtedy zostaną podjęte jakiekolwiek wiążące decyzje w tej sprawie.
Ja jednak nadal uważam, że najlepsze co może zrobić Capcom, to wrócić do specyfiki starszych odsłon (nawet kosztem wydania tego na PS Vita) i dostarczyć nam survival horror. A nie upośledzonego TPS-a.