Freddie Wong walczy z diabelskim kartelem!

Dawno już nie mieliśmy okazji zobaczyć w akcji Frieddiego Wonga. Niemniej, nasz niekwestionowany mistrz kina akcji powraca i tym razem prezentuje nam sposób, w jaki rozprawia się z diabelskim kartelem. On i jego towarzysz stanowią prawdziwą dwuosobową armię, dla której nie istnieje takie pojęcie jak "zagrożenie".Dawno już nie mieliśmy okazji zobaczyć w akcji Frieddiego Wonga. Niemniej, nasz niekwestionowany mistrz kina akcji powraca i tym razem prezentuje nam sposób, w jaki rozprawia się z diabelskim kartelem. On i jego towarzysz stanowią prawdziwą dwuosobową armię, dla której nie istnieje takie pojęcie jak "zagrożenie".
Filmik, tak samo jak poprzednie, to istny majstersztyk - bohaterowie działają w ukryciu, starając się chować ciała przeciwników po kątach, jednakże w sprawnym przeprowadzeniu akcji przeszkadza im... brak amunicji. W takiej sytuacji nie pozostaje nic innego jak stanąć do siebie plecami i na ogień... odpowiedzieć ogniem...
httpvh://youtu.be/6vgo-7iYXiE