Kevin Butler byłby bossem nie do pokonania
postanowił ustosunkować się do doniesień, wedle których to on miałby być ostatnim bossem w PlayStation All-Stars Battle Royale. Wygląda jednak na to, że rola ta przypadła innemu bohaterowi... Dlaczego? Cóż, powód jest prozaiczny.Kevin Butler postanowił ustosunkować się do doniesień, wedle których to on miałby być ostatnim bossem w PlayStation All-Stars Battle Royale. Wygląda jednak na to, że rola ta przypadła innemu bohaterowi... Dlaczego? Cóż, powód jest prozaiczny.
Jak napisał na swoim Twitterze:
Fani: dzięki za to, że widzicie mnie w roli finalnego bossa w PlayStation All-Stars Battle Royale. Nasze badania wskazują jednak na to, że lubicie gry, które możecie przejść.
Butler
byłby więc niepokonany i najzwyczajniej w świecie nie nadawał się do tej roli. Ot, cała filozofia.