Prometeusz nie jest powodem opóźnienia Aliens: Colonial Marines
Po ogłoszeniu kolejnego opóźnienia Aliens: Colonial Marines zaroiło się od plotek, które podawały przeróżne powody zmiany daty premiery na luty 2013. Jedną z takich plotek był wpływ Prometeusza na grę. Dokładniej poszło o brak znajomości scenariusza filmowego w etapie produkcji gry...Po ogłoszeniu kolejnego opóźnienia Aliens: Colonial Marines zaroiło się od plotek, które podawały przeróżne powody zmiany daty premiery na luty 2013. Jedną z takich plotek był wpływ Prometeusza na grę. Dokładniej poszło o brak znajomości scenariusza filmowego w etapie produkcji gry...
Jednak w wywiadzie z serwisem Metro, Brian Burleson - producent Aliens: Colonial Marines zaprzeczył tej tezie:
Gdy pierwszy raz rozmawialiśmy z Ridleyem Scottem, otrzymaliśmy zdawkowe informacje na temat tego jak będzie wyglądał film. Jednak przez większość czasu byliśmy kompletnie poza i nie wiedzieliśmy nic. Tak było aż do samego końca reżyserowania i dopiero wtedy poznaliśmy więcej na temat scenariusza. I dzięki bogu, wszystko pokrywało się z tym, co założyliśmy sobie w trakcie tworzenia gry.
Jeśli chodzi o Prometeusza, to nie ma takiego czegoś jak 'pyk pyk, cyk cyk' i to nawiązuje do pewnej rzeczy w filmie. Chronologicznie film dzieje się przed grą.
Jak widać, powodem więc pozostaje niższa jakość produktu niż sobie Gearbox założyło. A na Prometeusza warto iść do kina, ot co.