38 Studios i Big Huge Games idą na dno...
Jakiś czas temu donosiliśmy Wam, iż kłopoty 38 Studios zostały zażegnane. Jak się okazuje, spłata długów (i to wciąż nie wszystkich...) bynajmniej nie oznaczała wyjścia z finanswego dołka. Zarząd był więc zmuszony do zwolnienia... wszystkich(!) pracowników.Jakiś czas temu donosiliśmy Wam, iż kłopoty 38 Studios zostały zażegnane. Jak się okazuje, spłata długów (i to wciąż nie wszystkich...) bynajmniej nie oznaczała wyjścia z finanswego dołka. Zarząd był więc zmuszony do zwolnienia... wszystkich(!) pracowników.
Jak powiedział Lincoln Chafee w trakcie wczorajszej konferencji, winę za taki stan rzeczy ponosi kiepska sprzedaż Kingdoms of Amalur: Reckoning:
Tytuł zawiódł, a to od niego zależał sukces naszego studia. (...) Firmy upadają w ciągu jednej nocy...
Chcielibyście zapoznać się z treścią listu, jaki otrzymali pracownicy 38 Studios i Big Huge Games? Proszę bardzo...
Firma przeżywa kryzys finansowy. W celu uniknięcia strat zdecydowaliśmy, że zakrojone na szeroką skalę zwolnienia to konieczność. Nie są one dobrowolne ani dyscyplinarne. Oto twoje zawiadomienie o zwolnieniu, które odnosi natychmiastowy skutek.
No cóż, przede wszystkim szkoda, że Electronic Arts olało promocję tej gry. Po drugie szkoda, że doczekaliśmy czasów, w których sprzedaż na poziomie 1.2 mln egzemplarzy, to marny wynik...
