"Siedzę na koniu" w Black Ops II

Rzadko publikujemy tego typu obrazki, jednakże ten rozbawił mnie do łez. Wiadomo, sceny, w których główni bohaterowie gier wideo "siedzą na koniu", muszą być w jakiś sposób kręcone, jednakże do tej pory niewielu deweloperów decydowało się publikować zdjęcia z sesji motion capture.Rzadko publikujemy tego typu obrazki, jednakże ten rozbawił mnie do łez. Wiadomo, sceny, w których główni bohaterowie gier wideo "siedzą na koniu", muszą być w jakiś sposób kręcone, jednakże do tej pory niewielu deweloperów decydowało się publikować zdjęcia z sesji motion capture.
Cóż, Ekipa Treyarch po raz kolejny przełamała lody. Słodko!
A tak swoją drogą... ciekawe kiedy głos w sprawie zabierze PETA...