The Elder Scrolls V: Skyrim w pigułce!

The Elder Scrolls V: Skyrim zostało zapowiedziane dokładnie rok temu na imprezie Video Games Awards. Dzisiaj, na 10 dni przed premierą, o grze wiemy już znacznie, znacznie więcej, a wszystkie informacje świadczą o tym, iż naprawdę jest na co czekać. W zasadzie wiadomości na temat tego tytułu jest tak wiele, że nie sposób je zmieścić w naszych klasycznych dwudziestu punktach, toteż jeśli pominąłem jakiś aspekt rozgrywki, to bądźcie pewni, iż zostanie on przeze mnie uwzględniony w recenzji (wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, iż to właśnie ja dostąpię zaszczytu przyjrzenia się tej produkcji z bliska). Tymczasem jednak, zapraszam do zapoznania się z naszą zapowiedzą, w której staraliśmy się wyliczyć wszystkie najciekawsze elementy tej skomplikowanej układanki.
The Elder Scrolls V: Skyrim zostało zapowiedziane dokładnie rok temu na imprezie Video Games Awards. Dzisiaj, na 10 dni przed premierą, o grze wiemy już znacznie, znacznie więcej, a wszystkie informacje świadczą o tym, iż naprawdę jest na co czekać. W zasadzie wiadomości na temat tego tytułu jest tak wiele, że nie sposób je zmieścić w naszych klasycznych dwudziestu punktach, toteż jeśli pominąłem jakiś aspekt rozgrywki, to bądźcie pewni, iż zostanie on przeze mnie uwzględniony w recenzji (wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, iż to właśnie ja dostąpię zaszczytu przyjrzenia się tej produkcji z bliska). Tymczasem jednak, zapraszam do zapoznania się z naszą zapowiedzą, w której staraliśmy się wyliczyć wszystkie najciekawsze elementy tej skomplikowanej układanki.




Nadchodzi The Elder Scrolls V: Skyrim. Co wiemy?

---> Akcja gry będzie miała miejsce po wydarzeniach opowiedzianych w The Elder Scrolls IV: Oblivion. Niemniej jednak, w warstwie fabularnej nie znajdziemy raczej bezpośrednich odniesień do tamtych wątków.
---> Mimo to, w prastarych zwojach zapisywane są dzieje Cesarstwa Tamriel od zarania dziejów, toteż byśmy niejako mieli pełen obraz tego, co wydarzyło się na przestrzeni lat dzielących nadejście smoków od momentu, w którym zostały zamknięte ostatnie wrota Otchłani, Bethesda postanowiła wydać książkę, która w dosyć zgrabny sposób spaja te wątki, stanowiąc jednocześnie pomost pomiędzy czwartą o piątą odsłoną cyklu. Mowa oczywiście o „Mieście w przestworzach”.
---> Smoki. Wydawać by się mogło, że nie może się bez nich obejść żadne uniwersum fantasy. Niemniej jednak, do tej pory nie było nam dane stoczyć krwawych bojów z tymi olbrzymimi bestiami na terenie Cesarstwa. No właśnie. Do tej pory.
---> Niektórzy twierdzili, że te są jedynie wytworem ludzkiej wyobraźni. Inni wierzyli, że już dawno zginęły, by nigdy nie powrócić. Na przekór wszystkim powróciły i sieją strach i zniszczenie w całym Skyrim. Jest jednak ktoś, kogo się obawiają, a jego przydomek to Dovakhiin, czyli Zrodzony ze Smoka.
---> Dovakhiin to oczywiście nasze alter ego. Bohater na początku zabawy, standardowo dla kanonu serii z resztą, jest więźniem, a poznajemy go w momencie, w którym wraz z innymi „kryminalistami” jest transportowany na wozie. Eskorta szybko trafia na skrzydlatego potwora, a to bliskie spotkanie będzie stanowić dla nas niebywałą okazję do odzyskania wolności. I uratowania świata, niejako przy okazji.
httpvh://youtu.be/zYcuyiMa-QY
---> Powracają rasy znane z poprzednich części serii, a więc Cesarski, Elf Wysokiego Rodu, Leśny Elf, Mroczny Elf, Nord, Ork, Khajiit oraz Argonianin (gdybym którąś pominął, skargi proszę kierować do Cesarskiego Wydziału ds. Rasizmu).
---> W grze nie będzie sztywnego podziału na klasy. Z jednej strony decyzja to kontrowersyjna, bo właśnie do zabawy jako wojownik, mag czy inny łotrzyk zdążyły nas przyzwyczaić dziesiątki gier cRPG, jednak prawda jest taka, że produkcje z serii The Elder Scrolls od zawsze pozwalały na gigantyczną swobodę w dobrze umiejętności.
---> W Skyrim stworzymy własną klasę, która wyklaruje się nam w trakcie zabawy. Mamy ochotę na prowadzenie woja z wielkim toporem, który jednocześnie będzie potrafił używać zaklęć leczących? Proszę bardzo. A może zechcemy wcielić się w łotrzyka, któremu niestraszne będą czary ofensywne? Żaden problem.
---> Warto nadmienić, iż w grze nie będzie również żadnego limitu jeśli chodzi o poziom doświadczenia, toteż zabawa w rozwój naszego bohatera może tu trwać niemal w nieskończoność. Todd Howard twierdzi jednak, iż mniej więcej od 50 poziomu zaczną się poważne „schody”, a nasz bohater będzie „levelował” o wiele wolniej niż wcześniej.
---> Co ciekawe, zastosowanie znajdą tu również tak zwane perki, czyli trwałe ulepszenia dające nam bonusy do konkretnej zdolności, bądź zwiększające jedną z naszych statystyk. Z takowymi spotkaliśmy się między innymi w Fallout 3 i wygląda na to, że deweloperzy doszli do wniosku, iż jest to element nieodzowny we współczesnych role-playach.
httpvh://youtu.be/PjqsYzBrP-M
---> Niestety, w grze nie znajdzie się żadna odmiana trybu Hardcore, znanego z Fallout: New Vegas. Szkoda, bo mroźna kraina Skyrim świetnie by się do czegoś takiego nadawała. Ot, wystarczyłoby picie wody zamienić na potrzebę rozgrzania zmarzniętego ciała naszego herosa...
---> Gracz będzie mógł stworzyć niejako własną drużynę, czyli zebrać towarzyszy, którzy pozostaną z nim na dobre i na złe oraz będą walczyć u jego boku nawet w momencie, w którym ich szanse na zwycięstwo będą już przekreślone.
---> Naszym podopiecznym możemy wydawać proste rozkazy. Potowarzyszą nam nie tylko humanoidalne istoty, lecz także... psy. Co ciekawe, możliwe będzie tu także zawieranie związków małżeńskich. Niestety, opcji spłodzenia potomka nie zanotowano.
---> Walka doczekała się kilku usprawnień. Każde starcie będzie jedyne w swoim rodzaju, a wysoki poziom brutalności sprawia, iż gra zdecydowanie będzie przeznaczona dla dorosłego odbiorcy. Będzie można dzierżyć dwa egzemplarze broni jednocześnie, a wiele pojedynków zakończymy efektownym finisherem.
---> Standardowo dla serii, świat będzie w pełni otwarty. Jego rozmiary będą porównywalne z tymi, jakimi cechowała się prowincja Cyrodill z Obliviona, jednak twórcy przekonują, iż budowa terenu sprawi, że przejście z punktu A do punktu B zajmie nam naprawdę sporo czasu.
httpvh://youtu.be/ic6dKnv3WdU
---> Wszystkiemu winne są góry, które okazują się niezwykle trudną do przejścia barierą. Na szczęście okrutny klimat nie stanowił przeszkody dla osadników, którzy zaludnili tę krainę i sprawili, że tętni ona życiem.
---> Tętni życiem i to dosłownie. Jeśli gracz zdecyduje się na wyrzucenie miecza na środku ulicy, jeden z przechodniów może albo podnieść go i mu podać, albo zabrać i próbować z nim uciec. Wszystko będzie zależeć od tego, jaki stosunek do naszej postaci będą mieli poszczególni mieszkańcy.
---> Całkowitemu przebudowaniu uległ system dialogów, który został zrealizowany w podobnym stylu jak ten z Fallout 3. Ci, którzy nie będą mieli nam nic do powiedzenia, po prostu z nami nie porozmawiają, natomiast każdy potencjalny rozmówca może stanowić kopalnię informacji o świecie.
---> Od nowa zostało stworzone również menu: w ekwipunku możemy dokładnie przyjrzeć się każdemu przedmiotowi, natomiast statystyki bohatera to konstelacje, a nowe umiejętności to kolejne gwiazdy. Niesamowicie działa to na wyobraźnię.
---> Niestety, gra zostanie wydana wyłącznie w angielskiej wersji językowej. The Elder Scrolls V: Skyrim zadebiutuje 11 listopada.
PROGNOZA PS3SITE:
