Producenci Batman: Arkham City znowu się tłumaczą...

Wiem, wszyscy doskonale zdajecie sobie sprawę z tego, że po ulicach Arkham City nie porozbijacie się Batmobilem. Co jednak mogę poradzić na to, że ekipa Rocksteady wciąż ma wyrzuty sumienia z tego powodu i po raz kolejny stara się nam wytłumaczyć, iż podjęta przez nich decyzja była najlepszą z możliwych?Wiem, wszyscy doskonale zdajecie sobie sprawę z tego, że po ulicach Arkham City nie porozbijacie się Batmobilem. Co jednak mogę poradzić na to, że ekipa Rocksteady wciąż ma wyrzuty sumienia z tego powodu i po raz kolejny stara się nam wytłumaczyć, iż podjęta przez nich decyzja była najlepszą z możliwych?
Okazuje się, że Batman: Arkham City nie byłoby wystarczająco grywalne, gdyby w grze znalazło się miejsce dla Batmobila. Tak przynajmniej twierdzi Dax Ginn:
Wiele dziurawych ulic Arkham City jest wypełnione gruzem, więc Batmobil nie byłby najlepszym środkiem transportu. Nawet jeśli wrzucilibyśmy Batmobila do gry, jazda nie mogłaby być przyjemna...



Dziury zawsze można przecież załatać, a gruz posprzątać, toteż Dax postanowił powiedzieć coś jeszcze:
Z całą powagą, kiedy pozwalasz Batmanowi wsiąść do samochodu, masz do czynienia z zupełnie inną grą. Dlatego też... w Arkham City nie ma żadnych pojazdów...
O ile pierwsze wytłumaczenie średnio mnie przekonało, tak drugie to już zupełnie inna bajka. Zresztą, co tu dużo mówić, z Batmobilem czy bez, Arkham City zapowiada się naprawdę nieziemsko...