Dlaczego z SSX wyleciał podtytuł "Deadly Descent"?

Zanim odpowie na to pytanie jeden z producentów najnowszej odsłony serii SSX, Sean Smille z Electronic Arts, mamy dla Was bardzo miłą wiadomość. Otóż każdy z Was będzie mógł zakosztować nowego SSX przed premierą w specjalnie przygotowanej do tego wersji demonstracyjnej, co dziś coraz rzadziej jest standardem...Zanim odpowie na to pytanie jeden z producentów najnowszej odsłony serii SSX, Sean Smille z Electronic Arts, mamy dla Was bardzo miłą wiadomość. Otóż każdy z Was będzie mógł zakosztować nowego SSX przed premierą w specjalnie przygotowanej do tego wersji demonstracyjnej, co dziś coraz rzadziej jest standardem...
Wracając jednak do tematu, podtytuł "Deadly Descent" z najnowszego SSX wyleciał nie tylko dlatego, że producenci postanowili przemodelować nieco samą grę i nawiązać do korzeni serii jeszcze z PlayStation 2:
Nowe SSX opiera się na trzech głównych filarach rozgrywki - jeździe, trikach oraz przeżyciu. Niestety, podtytuł "Deadly Descent" zdecydowanie za bardzo skupiał się na tym ostatnim i samym swoim istnieniem absolutnie nie zapewniał klientów, że w EA skupiamy się także na jeździe oraz samych snowboardowych sztuczkach...




No to zagadka rozwiązana. Czekamy na demo!