Kratos wins. Fatality!

Kratos jaki jest, każdy widzi. Bóg Wojny nie stroni od brutalności i świetnie pasuje do lubującego się w wyrywaniu kończyn zestawu zawodników Mortal Kombat. Przyszedł czas, by bohater serii God of War pokazał swoje Fatality.
Kratos jaki jest, każdy widzi. Bóg Wojny nie stroni od brutalności i świetnie pasuje do lubującego się w wyrywaniu kończyn zestawu zawodników Mortal Kombat. Przyszedł czas, by bohater serii God of War pokazał swoje Fatality.




Choć zagranie prezentuje się tak, jak na Boga Wojny przystało, to niestety nie wyróżnia się ono niczym szczególnym na tle pozostałych. W kwestii brutalności Kratos ma tym razem silną konkurencję.
Odnoszę wrażenie, że twórcy z NetherRealm Studios postanowili postawić na wyrywanie kończyn i rozcinanie ciała, rzadko wysilając się, by wymyślić Fatality stawiające na inne sposoby wykańczania oponenta - takie, jak choćby to w wykonaniu Smoke'a.