Crysis 2 - średnia ocen 90% i zabójcze multi

Według prezesów CryTek, żaden FPS nie może w dzisiejszych czasach obejść się zarówno bez średniej ocen na poziomie minimum 90%, jak i oszałamiającego gracza trybu multiplayer. Konkurencja na rynku strzelanin pierwszoosobowych jest bowiem zbyt duża, by ryzykować postawienie wszystkiego na jedną kartę, czyli emocjonujący i pełen emocji tryb gry jednoosobowej...Według prezesów CryTek, żaden FPS nie może w dzisiejszych czasach obejść się zarówno bez średniej ocen na poziomie minimum 90%, jak i oszałamiającego gracza trybu multiplayer. Konkurencja na rynku strzelanin pierwszoosobowych jest bowiem zbyt duża, by ryzykować postawienie wszystkiego na jedną kartę, czyli emocjonujący i pełen emocji tryb gry jednoosobowej...
Nie w czasach kryzysu. Klienci kalkulują bowiem każdy zakup. I wiedzą, że multiplayer zapewni im dodatkowe godziny zabawy za tę samą cenę. Crysis 2 nie będzie wyjątkiem. Jak twierdzi Nathan Carmillo w wywiadzie dla zagranicznego portalu CVG, multiplayer w najnowszym tytule firmy to rzecz absolutnie priorytetowa:
Nie wszystkie gry muszą mieć dziś multiplayer. Jest naprawdę wiele tytułów, które nie dają grającym możliwości grania online i sprzedają się naprawdę świetnie. Niestety, fakt ten nie dotyczy FPS-ów. Na tym poletku zwyczajnie MUSISZ mieć tryb gry wieloosobowej niejako w komplecie z samą grą, chyba że zajmujesz się tworzeniem gier FPS pokroju pierwszego Bioshocka, czyli innowacyjnych, unikalnych i uderzających nas w twarz klimatem oraz artyzmem. Jest to jednak wyjątek potwierdzający niepisaną regułę. Klienci wymagają, by każdy nowy FPS cechował się świetnym multiplayerem i to właśnie na tym elemencie rozgrywki skupiamy się właśnie w Crysis 2.




Dobrze wiedzieć, albowiem jeszcze do niedawna to właśnie tryb gry dla pojedynczego gracza wydawał się być zdecydowanie najmocniejszą stroną drugiej odsłony Crysis.
Faktycznie bez multiplayera ani rusz?