Przeglądasz PS3Site przy pomocy laptopa?
Jeżeli tak, to musisz wykazać się ogromną dozą ostrożności, bowiem notoryczne trzymanie rozgrzanego przenośnego komputera na odsłoniętych kolanach, może skutkować... poparzeniami lub przebarwieniami! Co więcej, zmiany te mogą być nie tylko nieestetyczne, ale i bolesne...Jeżeli tak, to musisz wykazać się ogromną dozą ostrożności, bowiem notoryczne trzymanie rozgrzanego przenośnego komputera na odsłoniętych kolanach, może skutkować... poparzeniami lub przebarwieniami! Co więcej, zmiany te mogą być nie tylko nieestetyczne, ale i bolesne...
Profesorowie ze szpitala uniwersyteckiego w szwajcarskiej Bazylei są zgodni, długotrwałe trzymanie przenośnego komputera na odsłoniętych częściach ciała może doprowadzić nie tylko do zmian skórnych, ale i raka skóry. Choć to najbardziej pesymistyczna prognoza.
Jak czytamy na witrynie brytyjskiego wydania DailyMail, 12-letni chłopak permanentnie trzymał swój przenośny komputer na odsłoniętych kolanach. Lewa strona urządzenia zazwyczaj była wyraźnie cieplejsza niż prawa, co w ogóle nie dziwi. Dziwi natomiast zachowanie młodzieńca, który mimo nagrzania sprzętu do niespełna 50 stopni Celsjusza (!), nie podjął decyzji o położeniu komputera na innym podłożu. Mógł też, podczas przeglądania stron WWW czy grania w ulubione gry komputerowe, podłożyć sobie pod laptop jakikolwiek kawałek kartonu, torby czy chociażby koca. Niestety nie zrobił tego, a kilka miesięcy później okazało się, że na lewym jego udzie pojawiły się dziwne zmiany naskórne, które obejrzeć możecie w nagłówku oraz poniżej, w większej wersji:
Szwajcarskie badania wykazały, że zmiany naskórne wcale nie muszą być wywołane szokiem termicznym, jakiego skóra doznaje podczas zetknięcia z o wiele cieplejszym od siebie ciałem (laptop), ale również poprzez długotrwałe i stałe stykanie obu wymienionych ciał.
Jak można uniknąć wszystkich opisanych wyżej problemów? Po prostu nie kładźmy przenośnego komputera na odsłoniętych kolanach, nogach czy brzuchu. A jeżeli już musimy, podłóżmy sobie pod niego cokolwiek. Jak to mówią: "Przezorny, zawsze ubezpieczony"...
Mieliście kiedyś do czynienia z takim przypadkiem?
