Wykrywacz premier: FIFA 11

Gry
778V
Wykrywacz premier: FIFA 11
[email protected] | 24.09.2010, 22:45
PS3
FIFA 11

trafi na polskie półki sklepowe już 1 października! Czy warto wydać na ten tytuł swoje ciężko zarobione lub zaoszczędzone pieniądze? Gra ma w Polsce wielu fanów, którzy już przy premierze poprzedniej części byli zdecydowani na kupno kolejnych trzech. Jak tym razem przedstawia się rywalizacja z Pro Evolution Soccer? Czy 10/10 od Oficjalnego Magazynu PlayStation i nazwanie tytułu "piłkarską perfekcją" nie są trochę na wyrost? Nie będziemy utrzymywać Was w niepewności. Szykuję się niekwestionowany piłkarski hit! Czy król? To przyjdzie nam ocenić dopiero po premierze najnowszego PES-a. Zapraszamy na prześwietlenie najnowszej kopanki Electronic Arts!FIFA 11 trafi na polskie półki sklepowe już 1 października! Czy warto wydać na ten tytuł swoje ciężko zarobione lub zaoszczędzone pieniądze? Gra ma w Polsce wielu fanów, którzy już przy premierze poprzedniej części byli zdecydowani na kupno kolejnych trzech. Jak tym razem przedstawia się rywalizacja z Pro Evolution Soccer? Czy 10/10 od Oficjalnego Magazynu PlayStation i nazwanie tytułu "piłkarską perfekcją" nie są trochę na wyrost? Nie będziemy utrzymywać Was w niepewności. Szykuję się niekwestionowany piłkarski hit! Czy król? To przyjdzie nam ocenić dopiero po premierze najnowszego PES-a. Zapraszamy na prześwietlenie najnowszej kopanki Electronic Arts!


Dalsza część tekstu pod wideo

Czego możemy się spodziewać?


1.Personality+:

System zapowiadany na największą innowację w FIFA 11, mający na celu nadanie poszczególnym zawodnikom jeszcze większej ilości charakterystycznych tylko dla nich cech. Wszak wiadomo, że taki Kuba Błaszczykowski nie może równać się z Klose czy Rooneyem pod większością piłkarskich względów, a Ci z kolei są odrobinę mniej kreatywnymi graczami niż Messi czy Kaka. Po pierwsze, twórcy mają w zamierzeniu przygotować zdecydowanie więcej modeli rzeźby piłkarzy. Generalnie mamy trzy typy wzrostu. Zawodnik jest niski, wysoki lub wzrostu umiarkowanego. Mamy również kilkanaście różnych sylwetek, począwszy od gracza chudego niczym Peter Crouch, atletę pokroju Anelki, a na czołgu w stylu Didiera Drogby kończąc. Wszystkie te cechy zostaną między sobą wymieszane w taki sposób, by każdy z graczy wyglądał na boisku podobnie do swego realnego odpowiednika. To wszystko? Ależ skąd! W FIFA 10 na jakość gry zawodnika miały tylko cztery cechy pokroju siły podania i ustawienia względem przeciwnika. W FIFA 11 dochodzą z kolei nie tylko specjalne zagrania możliwe do odpalenia wyłącznie przez małą grupkę najlepszych piłkarzy, ale ma zostać pogłębiony system indywidualnego ich zachowania na boisku. O co chodzi? W skrócie, Lionel Messi jest mistrzem dryblowania i oszukiwania przeciwnika, jednak w odbiorze piłki i twardej boiskowej walce sprawdzi się zdecydowanie gorzej, aniżeli agresywni pomocnicy pokroju Gennaro Gatusso czy topowi obrońcy, jak chociażby Ashley Cole. Nawet umiejętności przyjęcia gały lub wyprowadzenia podania z pierwszej piłki uzależniona zostanie od indywidualnych cech danego piłkarza. Logicznym jest, iż jeśli będą one wyższe, tym większa szansa, że przeciwnik nie przetnie w beznadziejny sposób naszego podania. I tak całe to Personality+ się kręci. Jeśli mielibyśmy być szczerzy, w dalszym ciągu stanowi ono ogromną niewiadomą. System ma dać nam ogromne możliwości, ale jakoś nikt nie miał jeszcze okazji dogłębnie tego sprawdzić. Wierzymy jednak w uczciwość Electronic Arts. Tym bardziej, że w ciągu ostatnich trzech lat każda kolejna FIFA była lepsza od poprzedniej.

2.Jest nas jedenastu, czyli mecze 11 vs 11!: Tak, to nie żart. EA zaoferuje swoim klientom w FIFE 11 jako pierwszej grze na świecie możliwość rozgrywania meczy w trybie gry wieloosobowej we 22 graczy jednocześnie! Co ciekawsze, każdy z graczy przebywający na serwerze wcieli się tylko w jednego piłkarza, tak więc trzeba będzie przed meczem jasno podzielić się zadaniami na boisku. Taktyka? Jak najbardziej! Wizja wcielenia się w Petra Cecha czy Gianluigi'ego Buffona rozpala z kolei zmysły nie tylko fanów wirtualnej piłki nożnej, ale i tych graczy, którzy w tytułach piłkarskich od lat poszukują nowości. Bramkarzem będziemy mogli bez ograniczeń poruszać się w obrębie pola karnego i tylko od nas zależeć będzie jego ustawienie przed strzałem. Oczywiście przed uderzeniem na ekranie pokażą się specjalne wskaźniki, które na sekundy przed uderzeniem klarownie zobrazują nam przewidywany tor lotu piłki. Konsola wskaże nam również optymalne ustawienie bramkarza. Po co? Abyśmy zdążyli przygotować jakąkolwiek obronę i rzucić się w odpowiednim kierunku przy pomocy prawej gałki analogowej. Świetna sprawa, choć mamy wrażenie, że ze względu na fakt, iż mamy do czynienia z zupełną nowością w serii, system okaże się mniej dopracowany aniżeli wszyscy oczekujemy. Będzie trochę losowości, to fakt. Ale z drugiej strony... czy najsłynniejsze parady bramkarskie również nie są dyktowane łutem szczęścia?





3.Piłkarz, trener, a może manager?: FIFA 11 zaoferuje nam trzy główne tryby kariery. Będziemy mogli zostać piłkarzem, trenerem lub managerem. Każda z owych profesji udostępniona zostanie od początku i nic nie stanie nam na przeszkodzie, by za pomocą kilku przyciśnięć pada wcielić się w rolę dyrygującego taktyką na boisku trenera. Bycie piłkarzem to praktycznie kalka Be a Pro (Zostań Gwiazdą) z FIFA 10. Startujemy jako piłkarz gorszej kategorii, by przez kolejne miesiące zyskiwać na wartości, dopakowywać statystyki, przechodzić do lepszych klubów i zadowalać kolejnych trenerów. Wszystko po to, by w końcowej fazie kariery zarzucić korki na kołek i rozpocząć kolejny jej etap, tym razem jako trener, który zajmie się po trochu taktyką, a po trochu samą grą. Trener jak to trener, rządzi i dzieli. W tym trybie zadecydujemy o przebiegu gry jeszcze w szatni. Przygotujemy specjalną taktykę na mecz, ustawimy odpowiednich piłkarzy na dogodnych dla nich pozycjach, przygotujemy plan poszczególnych zagrań i tym podobne rzeczy, które fani piłki nożnej wychwalać będą pod niebiosa, a gracze niedzielni nawet do nich nie zajrzą oddając się czystej rozgrywce. Co ciekawe, w trybie trenerskim przyjdzie nam również pograć na boisku. Co z kolei najważniejsze w trybie managerskim? W przeciwieństwie do piłkarza starającego się o względy szefostwa czy trenera, który poświęci życie dla swoich podopiecznych, tutaj to MY będziemy decydować który piłkarz jest godzien wstąpienia do naszego klubu, a który nie. Transfery to nasza broszka, a jeśli dołożyć do tego pełne licencje na prawdziwe nazwiska oraz podobizny piłkarzy, to wyjdzie nam z tego istny piłkarski kombajn. W sam raz dla piłkarskich wariatów. Wariatów w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

4.Obniżenie tempa gry naciskiem na taktykę: Powiedzmy to wprost. FIFA 11 jest trochę wolniejsza niż poprzednia część serii. Czy ślamazarna? Absolutnie nie. Po prostu w tegorocznej odsłonie EA Sports pragnęło większy nacisk postawić na taktykę gry. Należy pamiętać, że w grach z serii FIFA piłka nie lepi się do nogi po podaniu czy strzale. Z racji tego, że często gęsto zdarzać się będą uderzenia niedokładne, musimy w odpowiedni sposób manewrować na boisku i skutecznie walczyć nie tylko o pozycję do oddania strzału, ale i miejsce by piłkę w ogóle przyjąć. W FIFA 11 nic nie ugrasz pędząc przed siebie z wduszonym przyciskiem sprintu. Należy postawić na oskrzydlanie pozycji przeciwnika i mozolnie rozmontowywanie jego obrony, szukając jednocześnie luk, między którymi moglibyśmy posłać piłkę ku strzeleniu zwycięskiego gola. Z zapowiedzi twórców wynika, że strzelenie gola w najnowszej odsłonie serii nie będzie tak proste, jak jeszcze parę lat temu. Gra ma premiować pomysłowość w rozgrywaniu akcji i dynamiczną zmianę taktyk tym bardziej, że konsolowi przeciwnicy nie będą idiotami. Jeśli po raz kolejny nacieramy prawym skrzydłem i w ostatnim momencie przerzucamy piłkę ponad obrońcami na lewo, to możecie być pewni, że raz, może dwa konsola się na to nabierze. Ale nie więcej. Atak pozycyjny będzie powolny i mozolny. Kontry? Mają okazać się na tyle zabójcze w skutkach, że niejednokrotnie trenerzy ustawią swój zespół jedynie na kontrowanie poczynań przeciwnika. O stałych fragmentach gry porozmawiamy jeszcze przy okazji recenzji FIFA 11 na PS3Site. Co z przystępnością? Tytuł zaoferuje kilka poziomów trudności. W tym zarówno taki dla totalnych amatorów nie ogarniających klawiszologii pada, jak i przegięty na wszystkie strony poziom skierowany do piłkarskich świrów, którym w ogóle nie przeszkadza, że wszystkie podania i dryblingi tłumione są przez perfekcyjnie funkcjonującą machinę przeciwnika.






Komu może przypaść do gustu?


Zasada funkcjonująca od lat jest bardzo prosta. Jeżeli lubisz grać w piłkę nożną na konsoli, po prostu musisz kupić kolejną część serii FIFA lub Pro Evolution Soccer. W aktualnym momencie nie ma na rynku lepszych piłkarskich propozycji niż to, co do lat proponują EA oraz Konami. I choć w przeciągu ostatnich 24 miesiący to Elektronicy i ich FIFA byli górą, tak w tym roku Japonia przechodzi do ostrej ofensywy i wystrzeli z naprawdę dopracowanym Pro Evolution Soccer 2011. Tak właściwie o FIFIE zostało już tyle napisane i powiedziane, że nie wiemy w jaki sposób zachwalać mamy przed Wami ten tytuł. Może mówiąc, że ocena 10/10 od Oficjalnego Magazynu PlayStation oraz nazwanie gry "piłkarską perfekcją" nie mogą być wyssane z palca? A może wystarczy jeśli napiszemy, że tegoroczna edycja prezentuje się dużo lepiej zarówno w kwestii animacji ruchów piłkarzy, ich wyglądu, jak i kreacji twarzy zawodników (akurat to jeszcze rok temu było atutem PES-a)? Jeśli to Was nie przekonuje, wiedzcie, że w nagraniach polskiej wersji językowego gry po raz kolejny udział wezmą znani z TVP Dariusz Szpakowski oraz Włodzimierz Szaranowicz, który swoim komentarzem potrafią z wirtualnej rozgrywki zrobić prawdziwe show. Będzie hit, bez dwóch zdań. Redakcyjny termometr prawie pękł po przyłożeniu go do obrazka okładki FIFA 11. Wstępny werdykt może być tylko jeden...



Tytuł: FIFA 11

Gatunek: Sportowa/Piłka Nożna

Platforma: PS3, wersja pudełkowa

Premiera polska: 01 października 2010

Dystrybutor PL: EA Polska

Wersja językowa: PL (pełna)

Demo na PSN: ogólnodostępne

Cena w sklepie PS3Site: 189 PLN + ekskluzywne Creation Center! [przejdź do sklepu]

Źródło: własne

Komentarze (13)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper