2,5 minuty rozgrywki z Battlefield 3!

Pierwszy, króciutki teaser z rozgrywki Battlefield 3 jedynie rozbudzał apetyt na więcej, szybko więc pojawiły się analizy, wyciskające z tych kilku sekund gameplayu wszystkie soki. Na szczęście z tym już koniec - przed Wami pierwszy odcinek "Złej części miasta"!
Pierwszy, króciutki teaser z rozgrywki Battlefield 3 jedynie rozbudzał apetyt na więcej, szybko więc pojawiły się analizy, wyciskające z tych kilku sekund gameplayu wszystkie soki. Na szczęście z tym już koniec - przed Wami pierwszy odcinek "Złej części miasta"!




Co tu dużo mówić - czuję się totalnie sponiewierany. Ostatnie dokonania na polu widowiskowych strzelanin z najwyższej półki (Black Ops, Killzone 3, Bulletstorm) dały wyraźnie do zrozumienia, że w temacie oprawy graficznej na obecnej generacji konsol to by było na tyle i niewiele więcej uda się jeszcze tutaj wycisnąć. Po krótkich oględzinach najnowszej produkcji DICE mogę powiedzieć tylko jedno - chciałbym się częściej mylić w ten sposób. Zresztą - zapraszam do odwiedzin Iraku.
Co ciekawe, zakończenie zwiastunu zapowiada, że to jeszcze nie koniec niespodzianek - 16 marca kolejny odcinek "Złej części miasta"! Co Wy na to?
Trailer pojawił się oczywiście z racji pokazu grywalnego dema BF3 na GDC 2011. Na scenę w San Francisco wkroczył Patrick Bach z DICE, zapowiadając - co już wiemy - że PC jest platformą wiodącą i prezentując na tym sprzęcie fragment gameplayu. Wcześniej jednak szef studia, Karl-Magnus Troedsson, ujawnił plan i cele studia:
"DICE hołduje trzem podstawowym wartościom: jakości, innowacji i zabawie. Cokolwiek robimy odnośnie gier, filmów czy czymkolwiek się zajmujemy - chcemy jakości. Zawsze staramy się przebić swe ostatnie dokonania. I oczywiście - zabawa. Tworzymy rozrywkę i chyba wszyscy się zgodzą, że tworzenie tego i nasza praca musi nas bawić - jeśli by tak nie było, Wy nie mielibyście dobrej zabawy grając w nasze gry. Jesteśmy także dumni niosąc kaganek nowych technologii - dzisiaj pokazujemy Wam silnik Frostbite 2 , który jest wielką ewolucją i dużym krokiem naprzód w temacie gier z serii BF. Stoimy także na czele powstających technologii, nowych metod dystrybucji i konsumpcji gier".
Nic dodać, nic ująć. Czy ktoś po obejrzeniu powyższego filmu ma jakieś wątpliwości co do słów tego pana? Czyżbyśmy właśnie byli świadkami narodzin nowego króla, zmierzającego powoli na tron gatunku FPS-ów? Zapraszam do galerii po bonus...