NVIDIA rozpoczyna nową generację. Karta graficzna Quadro RTX za 10 tysięcy dolarów na start
Koniec z przeciekami, domysłami i oczekiwaniami. Na SIGGRAPH 2018 zaprezentowano nową generację kart graficznych firmy NVIDIA, która zapewni wyjątkową moc. Poznajcie NVIDIA Quadro RTX.
Pascal dał nam wiele, ale nadchodzi czas dla Turinga. Nowy układ otrzymał nazwę od nazwiska angielskiego matematyka oraz kryptologa. Brytyjczyk jest uważany za jednego z ojców sztucznej inteligencji, twórcę informatyki oraz oczywiście to Alan stworzył pojęcie maszyn Turinga.
NVIDIA mimo wszystko nie skupia się na SI, ponieważ najważniejszym elementem nowej generacji kart graficznych korporacji jest ray-tracing w czasie rzeczywistym. Zdaniem firmy to właśnie ich ósma generacja kart graficznych jest pierwszym na świecie GPU gotowym do osiągnięcia wyjątkowej jakości śledzenia promieni.
Na dobry początek klienci mogą oczekiwać trzech kart graficznych: Quadro RTX 8000, Quadro RTX 6000 oraz Quadro RTX 5000. Propozycja ma oczywiście osiągać znacznie lepsze rezultaty od architektury Pascala – to podobno aż 25 razy lepszy wynik w renderowaniu sceny z ray-tracingiem, a sześciokrotnie lepszy rezultat w przypadku symulacji fizycznego świata.
Standardowo na dobry początek firma przedstawiła GPU dla zastosowań profesjonalnych, więc najdroższa karta (Quadro RTX 8000) została wyceniona na 10 tysięcy dolarów. Użytkownicy w tym wypadku otrzymają 4608 rdzeni CUDA, 576 rdzeni Tensor, 48GB pamięci graficznej, a jeśli ktoś zechce zaszaleć to po podłączeniu dwóch urządzeń przez NVLink klient skorzysta z 96GB pamięci. Według przedstawionych informacji 8000 zapewni 10 GRays/s. Sytuacja w przypadku tańszego modelu (Quadro RTX 6000, 6300 dolarów) wygląda bardzo podobnie, ponieważ różnicą jest wyłącznie pamięć, która została zmniejszona do 24GB. W najtańszym modelu ( Quadro RTX 5000, 2300 dolarów) pojawia się 3072 rdzeni CUDA, 384 rdzeni Tensor, 16GB pamięci i osiągi na poziomie 6 GRays/s. Sprzęt to również wsparcie USB Typu-C oraz VirtualLink dla gogli wirtualnej rzeczywistości nowej generacji, jednak na dokładną prezentację samych urządzeń musimy oczywiście jeszcze zaczekać.
Wszystko wygląda wyjątkowo ciekawie, jednak należy oczywiście pamiętać, że gracze muszą wciąż czekać na zaprezentowanie konsumenckich GeForceów, które pewnie nie będą aż tak bardzo odstraszać ceną.
Poniżej możecie spojrzeć demonstracje ray-tracingu.
