Fear the Wolves na rozgrywce. Dobra koncepcja i problemy
Pierwsi gracze mają okazję sprawdzać Fear the Wolves. Tytuł Vostok Games zbiera pochwały za koncepcję, ale przed autorami jeszcze daleka droga. Produkcja aktualnie boryka się z licznymi problemami.
Vostok Games zdecydowało się zawalczyć z PUBG oraz Fortnite. Twórcy przygotowują tytuł z gatunku Battle Royale, jednak Fear the Wolves wyróżnia się kilkoma ciekawymi elementami. Nad grą pracują byli deweloperzy odpowiedzialni za serię STALKER i studio wyraźnie nie zapomina o tym uniwersum.
Fear the Wolves w lipcu trafi do Early Access. Znamy wymagania i konkrety dotyczące zawartości
Fear the Wolves z pozoru to typowa gra Battle Royale, w której 100 graczy trafia na wielką mapę, ale w tym wypadku lokacja nie zmniejsza się przez okręg, a gracze muszą zwracać uwagę na promieniowanie. Miejscówka jest pomniejszana nieregularnymi etapami, a podczas rozgrywki zainteresowani muszą omijać kolejne tereny i jednocześnie walczyć z wilkami oraz innymi zawodnikami.
Vostok Games proponuje ciekawy shooter, ale aktualnie tytuł wciąż znajduje się w bardzo wczesnej fazie powstawania. W Sieci znajdziecie opinie testerów, dla których Fear the Wolves jest w zasadzie niegrywalne.
Gracze narzekają na lagi, problemy z najróżniejszymi animacjami, czy też spartaczoną optymalizację – można odnieść wrażenie, że Ukraińcy nie uczą się na błędach konkurencji, bo nawet w programie Wczesnego Dostępu Fear the Wolves powinno wyglądać lepiej.
Możemy mieć nadzieję, że twórcy w tym wypadku nie zawiodą i będą stale aktualizować produkcję, która będzie rosła w odpowiednim kierunku.