Dead Island: Survivors zadebiutowało. Gra obładowana mikrotransakcjami
Nadal czekacie na Dead Island 2? Deep Silver postanowiło przypomnieć o tej marce i wydawca zaprasza graczy do zapoznania się z Dead Island: Survivors. Nie jest to jednak gra, na którą liczyli fani tego uniwersum.
Marka Dead Island nie jest już własnością Techlandu, a Polacy rozwijają właśnie Dying Light 2, ale THQ Nordic nie zamierza zrezygnować z tego IP. Firma w lutym kupiła Koch Media oraz Deep Silver i zarazem przejęła wiele nowych światów – w tym właśnie Dead Island.
Dead Island 2 wciąż powstaje, ale na grę musimy zaczekać
Pewnie dopiero za kilka lat zagramy w Dead Island 2, ale Deep Silver postanowiło w końcu opublikować Dead Island: Survivors. Gra była rozwijana i testowana przez graczy przez ostatnie dwa lata, a dzisiaj po prostu odbyła się oficjalna premiera.
Dead Island: Survivors nie jest jednak tytułem, o którym marzą fani IP od wielu miesięcy. To prosty tower-defense, w którym zadaniem śmiałków jest tworzenie pułapek oraz wież strażniczych i tym samym eliminowanie kolejnych hord przeciwników.
Problemem okazuje się system dystrybucji – choć pobieramy grę za darmo, to została ona obładowana najróżniejszymi mikrotransakcjami, które mogą wyciągnąć z naszych kieszeni fortunę. Za jedne element w Dead Island: Survivors można zapłacić od 4,29 zł do nawet 439,99 zł!
Jeśli jednak chcecie spróbować – Dead Island: Survivors pobierzecie z następujących miejsc:
