Devil May Cry 5 z masą przecieków. Data premiery, prezentacja, historia, szczegóły gameplayu
Plotki o powrocie Devil May Cry nabierają rozmachu. Ostatnio otrzymaliśmy skromne przecieki, jednak tym razem do Sieci wylądowały grube szczegóły dotyczące produkcji. Jeśli informacje zostaną potwierdzone, to fani będą wniebowzięci.
O pracach nad Devil May Cry 5 pisaliśmy pierwszy raz w czerwcu 2016 roku. Wtedy to jeden z aktorów pochwalił się w swoim CV pracą nad tytułem Capcomu. Mężczyzna bardzo szybko naprawił błąd, jednak od tego czasu fani uniwersum wyczekiwali na szczegóły.
Aktor wspomina o pracach nad Devil May Cry 5
Ich cierpliwość została nagrodzona w połowie listopada, gdy otrzymaliśmy przecieki, według których Capcom szykuje mocną ofensywę na 2018 rok – Japończycy mają wrzucić na rynek właśnie Devil May Cry 5 oraz Resident Evil 2 Remake.
Najnowsze informacje są jednak znacznie konkretniejsze. Użytkownik forum Resetera o pseudonimie Son of Sparda jest pewien, że Devil May Cry 5 ma trafić na półki sklepowe w okresie od kwietnia 2018 do marca 2019 roku. Dotychczas firma miała zakładać wrzucenie gry na półki sklepowe w listopadzie 2018 roku, jednak plany mogły zostać odrobinę zmienione i premiera może odbyć się w pierwszych miesiącach 2019 roku.
Japończycy planowali zaprezentować grę już na PlayStation Experience 2017 (9-11 grudnia), jednak zdaniem przecieków Sony nalega na pokazanie gry dopiero na E3 2018. Warto zaznaczyć, że w temacie przecieków pojawił się Geoff Keighley – organizator The Game Awards 2017 (7 grudnia) – który niestety nie wypowiedział się na temat przecieków.
Zdaniem informatora prace nad tytułem trwają od dobrych 2 lat, a Capcom zamierza wspierać pozycję przez nawet 3 lata od dnia wydania. Wstępna produkcja rozpoczęła się w 2015 roku, czyli tuż po zakończeniu Devil May Cry 4 Special Edition i twórcy bez większych problemów rozwijają grę.
Deweloperzy posiadają już nawet stosowny zwiastun, który ma trwać 1 minutę i 50 sekund – możemy sądzić, że film jest gotowy właśnie na wspomnianą wyżej imprezę. Warto zwrócić uwagę, że Sony wyłożyło część gotówki na projekt, więc bardzo możliwe, że Devil May Cry 5 będzie tytułem ekskluzywnym lub korporacja zadbała o czasową wyłączność. Przed premierą mamy otrzymać wersję demonstracyjną.
W pracach nad Devil May Cry 5 został zaangażowany zespół Hideaki Itsuno, czyli ludzie odpowiedzialni za między innymi Devil May Cry 2, Devil May Cry 3: Dante's Awakening, czy też Devil May Cry 4. Yuji Shimomura powrócił do wykreowania przerywników, a nawet poznaliśmy aktorów odgrywających główne role: Reuben Langdon – Dante, Johnny Yong Bosch – Nero oraz Dan Southworth – Vergil. Onyay Pheori pomaga przy tworzeniu muzyki.
Japończycy zdecydowali się kontynuować historię Devil May Cry 4, a wydarzenia rozpoczną się po znanej przygodzie. Dante i Nero będą grywalnymi postaciami, ale prawdopodobnie otrzymamy możliwość kontrolowania jeszcze jednej postaci – aktualnie bohater jest owiany tajemnicą, ale podobno może to być nawet zupełnie nowa persona w serii.
Dante jak zawsze będzie bawił się z wrogami, istotną rolę w opowieści odegra Trish, a zmiana bohaterów ponownie odbędzie się podczas „kluczowych momentów w fabule”. Główny antagonista został zatytułowany „Książę Ciemności” i zdaniem informatora Devil May Cry 5 zakończy „historię synów Spardy”.
Tytuł ma śmigać w 60 klatkach na sekundę, ale tym razem otrzymamy bardziej otwarte poziomy – oczywiście nadal nie mówimy o otwartym świecie. Bohaterowie będą teraz płynniej przemieszczać się po świecie (wymóg nowej konstrukcji map), a samo projektowanie jest bardziej zbliżone do Bayonetty, jednak gra nie otrzyma sekwencji QTE.
Devil May Cry 5 nie otrzyma paska staminy, lecz podczas starć zmierzymy się ze znacznie większą liczbą przeciwników niż w poprzedniej odsłonie. Gra ma otrzymać „integrację sieciową”, ale nie będą to typowe zmagania PVP. Deweloperzy przebudowali system uników, stworzono bardziej dynamiczny system kamer, animacje są mniej sztywne, a walki zostały określone jako „pięknie animowane i płynne”.
Powróci system misji i rankingów, a Dante może korzystać z różnych stylów, na które dynamicznie reagują przeciwnicy, jednak samo wykorzystywanie będzie piekielnie ważne, ponieważ niektóre ataki będą skuteczniejsze na niektóre typy rywali – przejście pomiędzy taktykami będzie bardzo płynne i dynamiczne. W tytule pojawi się znacznie więcej bossów (podczas jednej z walk trafimy nawet na wiele aren). W Devil May Cry 5 nie zabraknie bardziej interaktywnego środowiska, które będzie uzupełnieniem walki.
To oczywiście tylko i wyłącznie przecieki, jednak prawda, że brzmią interesująco?
