Call of Duty: WWII. Ruszyły mikrotransakcje. Broń w skrzynkach. Najdroższy pakiet kosztuje 100 dolarów
Czy Belgia wywrze dostateczną presję na UE i loot boxy zostaną zakazane w grach? Być może. Póki co na rynku panuje gorączka złota mikropłatności (oczywiście dla wydawców).
Kto żyw, ten wrzuca do swoich gier AAA systemy mikropłatności. Jedną z takich produkcji jest Call of Duty: WWII. Activision tylko przez chwilę wstrzymało się z wprowadzeniem mikrotransakcji w nowej strzelaninie. Sytuacja z serwerami się już ustabilizowała i firma wdrożyła system mikropłatności w nowym Call of Duty.
Belgia spróbuje zablokować mikrotransakcje w UE
Wczorajsze uruchomienie Heaquarters stanowiło preludium do wprowadzenia Punktów CoD. Waluta działa w ten sam sposób, co w poprzednich grach w serii. CoD Points używa się do zakupów rzadkich skrzynek - w wersjach z multiplayera i trybu zombie. W przyszłości pojawią się też skrzynki klasy epickiej i legendarnej.
Z doniesień graczy wynika, że skrzynki wprowadziły wiele nowych wariantów znanej już broni, jednak w tym wypadku otrzymujemy wyłącznie kolejny wygląd zabawek - twórcy dodali do skrzynek skórki.
Jedna rzadka skrzynka kosztuje obecnie 200 punktów CoD. Przy pierwszym zakupie otrzymujemy zestaw startowy za 500 punktów CoD, który zapewnia trzy skrzynki oraz dwie premie do szybkości zdobywania XP.
Poniżej ujawnione ceny waluty używanej w Call of Duty: WWII:
- 200 punktów COD – $1.99
- 1,100 punktów COD – $9.99
- 2,400 punktów COD – $19.99
- 5,000 punktów COD – $39.99
- 9,500 punktów COD – $74.99
- 13,000 punktów COD – $99.99
Deweloperzy Call of Duty: WWII ujawnili przy okazji, że w styczniu zostanie udostępniona zimowa wersja mapy Carentan, którą znajdziemy we wszystkich trybach sieciowych. W przyszłym tygodniu mamy natomiast dostać aktualizację ulepszającą interfejs, zwiększającą optymalizację sieciową i eliminującą bugi/exploity.
