Filmy Call of Duty są niezwykle ważne dla Activision. Firma wierzy w zainteresowanie nowych odbiorców

Activision zamierza przenieść uniwersum Call of Duty do kin i opowiedzieć graczom wiele wyjątkowych historii. Firma w tym wypadku liczy na najwyższą jakość, bo tylko taka może przyciągnąć do serii nowe grono odbiorców.

Uniwersum Call of Duty radzi sobie doskonale. Każda gra cieszy się sporą popularnością i nawet słabsze odsłony potrafią podbić rynek i zgarnąć kilka rekordów. Activision doskonale zna siłę swoje marki, ale chce zdecydowanie więcej.

Filmowe adaptacje Call of Duty rozpoczną zupełnie nową serię

W kwietniu Activision potwierdziło wielkie plany przygotowania całej serii filmów Call of Duty. Korporacja zamierza stworzyć wiele opowieści, które w ciekawy sposób zaangażują widzów i zainteresują ich grami.

Nie musicie się jednak martwić o tonę słabych, wojskowych gniotów, które tylko i wyłącznie wymęczą widzów. Tim Kilpin z Activision zapowiedział, że w tym wypadku liczy się jakość:

„Za każdym razem, gdy bierzesz taką markę, z taką spuścizną i rozwijasz ją w nowych rejonach, musisz być naprawdę ostrożny. Szczerze mówiąc, jeśli scenariusz i fabuła nie będą odpowiednie, to nie zrobimy tego. Nie jest to jedna z sytuacji, podczas której ktoś powie: „nie obchodzi mnie to! Zrób to!”, to się nie wydarzy. Uważamy, że jeśli to zostanie dobrze wykonane, to mamy szansę poszerzyć bazę odbiorców, wychodząc poza tradycyjny fundament, którym gra się spodobała.”

Filmy odgrywają dla całej serii ogromną rolę, bo właśnie za ich sprawą Activision może pozyskać nowych klientów, którzy dotychczas nie tracili czasu na serię Call of Duty. Jest to bez wątpienia ryzykowna gra, ale przy odpowiednich rezultatach, jak najbardziej możliwa do wykonania.