Halo 5: Guardians oferuje olbrzymi skok jakościowy na Xbox One X
Jeśli wciąż nie mieliście okazji zapoznać się z Halo 5: Guardians, to warto nadrobić produkcję 343 Industries na Xboksie One X, ponieważ gra dosłownie błyszczy na nowej platformie. Aktualizacja wprowadza wyśmienitą jakość.
Halo 5: Guardians trafiło na Xboksa One w październiku 2015 roku. Tytuł na papierze śmigał w rozdzielczości 1080p, ale tak naprawdę przy większej zadymie rozdzielczość spadała do nawet 810p. Taka jakość była pewnym kompromisem, ponieważ gracze mogli liczyć na zmagania w 60 klatkach na sekundę.
Od tego wydarzenia minęły dwa lata, ale możemy śmiało powiedzieć, że dopiero dzisiaj Halo 5: Guardians oferuje jakość, o którą zadbali deweloperzy. W grze występuje dynamiczne 4K, lecz tym razem tytuł znacznie częściej dobija do oczekiwanego poziomu.
Nawet podczas największych bitew (gdy rozdzielczość spada poniżej 4K), trudno tutaj mówić o jakichkolwiek problemach z ostrością oprawy, ponieważ tytuł wygląda wyśmienicie i lepsze tekstury są dostrzegalne na jakimkolwiek telewizorze.
Jeśli posiadacie odbiornik oferującym rozdzielczość 1080p, to poczujecie, że Halo 5: Guardians prezentuje się znacznie lepiej – teraz nie ma mowy o spadkach poniżej 1080p, a w dodatku krawędzie są wygładzone. Nie można też zapomnieć o lepszym filtrowaniu tekstur, które również podnosi jakość oprawy.
Halo 5: Guardians to oczywiście stałe 60 klatek na sekundę – choć należy zaznaczyć, że autorzy nie zrezygnowali z „tricków”, które pojawiły się w przypadku Xboksa One i przykładowo oddaleni rywale nadal poruszają się w 30 fps.
