Spec Ops: The Line. "To był bolesny, brutalny proces" - autorzy źle wspominają produkcję gry
Gracze z rozrzewnieniem wspominają Spec Ops: The Line. Głównie za sprawą znakomicie opracowanej fabuły, która okazała się znacznie dojrzalsza niż w przeciętnej strzelaninie. Pytanie czy kiedykolwiek zobaczymy sequel tej produkcji?
Niestety wygląda na to, że nie ma na to szans. Studio Yager Development jest zasypywane od lat pytaniami o to, czy stworzy Spec Ops: The Line 2. Scenarzysta Spec Ops: The Line postanowił uciąć spekulacje na ten temat. Walt Williams nie przebierał w słowach, dosadnie informując graczy, że nie ma szans, by Yager wróciło do pracy nad rzeczoną markę.
"Dlaczego Spec Ops: The Line nie doczeka się sequela?
Walt Williams: Bo to był brutalny, bardzo bolesny proces produkcyjny. Każdy kto pracował nad tym tytułem wolałby zjeść potłuczone szkło, zanim zdecydowałby się stworzyć kontynuację. A na marginesie: to się nie sprzedało".
O kiepskiej sprzedaży Spec Ops: The Line wiedzieliśmy przynajmniej od 2013 roku, kiedy Take-Two pożaliło się, że tytuł rozchodził się naprawdę kiepsko. Okazuje się jednak, że nawet sami deweloperzy nie mają sentymentu do tej marki. Crunch pewnie zrobił swoje a wspomnienia o tym "brutalnym procesie" sprawiają, że autorzy wolą skupiać się na zupełnie innych klimatach.
Obecnie Yager Development pracuje nad Dreadnought, czyli sieciową grą sci-fi o międzygalaktycznych wojnach.
