Assassin’s Creed: Origins. Gameplay prezentuje rozbudowaną walkę i arenę
Już pierwsze plotki o Assassin’s Creed: Origins zapowiadały znaczące rozwinięcie systemu walki i dzisiaj możemy spojrzeć na długi materiał, który pokazuje usprawnione pojedynki. Twórcy przedstawiają nowości i zapowiadają wymagającą przeprawę.
Jednym z najsłabszych elementów poprzednich odsłon serii Assassin’s Creed była bez wątpienia walka. Ubisoft przez lata nie potrafił zaoferować wymagających zmagań, ale właśnie wizyta w Egipcie ma rozpocząć nowy rozdział.
Assassin’s Creed: Origins. Gameplay z Xbox One X w 4K z zupełnie nowej misji
Koniec z samograjem i zabijaniem wszystkich jednym przyciskiem. Assassin’s Creed: Origins przedstawi wymagające zmagania, podczas których wykorzystamy różne bronie, kilka rodzajów ataków, skorzystamy z tarczy, będziemy unikać ciosów przeciwników i do każdego starcia musimy podejść w indywidualny sposób. Bez problemu odbijemy również cios za pomocą tarczy, a w odpowiednim momencie możemy nawet skorzystać z „adrenaliny” i przykładowo zadać rywalowi bardzo mocny cios lub nasz bohater wpadnie w furię i zacznie siekać wszystkich okolicznych oponentów.
Istotną rolę odegra również łuk, ponieważ protagonista otrzyma zestaw różnych strzał, które pozwolą mu lepiej reagować na sytuację na ekranie. Autorzy przygotowali nawet system znany z RPG – każda broń posiada swój atak, poziom, mocne i słabe strony.
Ubisoft doskonale wiedział, że stworzenie rozbudowanego systemu walki, to był dopiero początek. W grze musiały pojawić się różne rodzaje przeciwników, które wymagają od graczy innego podejścia do starcia.
W Assassin’s Creed: Origins nie zabraknie również walk z bossami – na wielkich facetów z jeszcze większymi młotami wpadniemy między innymi na arenie. Nowa lokacja to oczywiście idealne miejsce do podnoszenia swoich umiejętności.