Mass Effect: Andromeda. BioWare dementuje wieści o skasowaniu DLC

Niektórzy gracze mówią już o bezzasadnym hejcie wylewającym się na Mass Effect: Andromeda, bo gra jest całkiem udanym tytułem, który zebrał baty za "drobiazgi". Jak widać coś jest na rzeczy.
Hejterzy Mass Effect: Andromeda nie odpuszczają. Okazuje się, że wczorajsze doniesienia o zaprzestaniu produkcji DLC do Andromedy są... wyssane z palca. Firma Sinclair Networks, która rzekomo miała odpowiadać za tworzenie fabularnego rozszerzenia do Mass Effect: Andromeda, w ogóle nie istnieje. Teksty o anulowaniu planów związanych z DLC i przerzucaniu wszystkich sił na Anthem można zatem włożyć między bajki.
Mass Effect: Andromeda. DLC mogło zostać skasowane




Temat postanowił skomentować producent Fernando Melo z zespołu odpowiedzialnego za Mass Effect: Andromeda. Wygląda na to, że zespół może szykować dla nas jakieś dodatki. Deweloper nie może jednak jeszcze teraz mówić o przyszłości gry.
"O ile nie mogę mówić o przyszłości jeszcze teraz, to mogę zdecydowanie powiedzieć, że sami budujemy nasze DLC i patche. Nie zatrudniamy fałszywych firm, by to robiły - napisał na Twitterze Fernando Melo.
W podobnym tonie wypowiedział się też Michael Gamble z BioWare, który zapewniał, że "nigdy nie słyszał o takiej firmie jak Sinclair Networks".
Gamble nie słyszał o Sinclair Networks, bo taka firma oczywiście nie istnieje. Pozostaje zatem czekać na wieści od BioWare, bo wygląda na to, że Mass Effect: Andromeda może otrzymać w najbliższym czasie o ile nie świeżą aktualizację, to może nawet DLC.
Ostatnio gra dorobiła się patcha rozwijającego m.in. edytor postaci. Na co pozwala wzbogacony edytor możecie sprawdzić poniżej.