Po kiepskiej pecetowej wersji Dishonored 2 autorzy Prey chcą się zrehabilitować, gra ma działać „bezbłędnie”
Gracze pecetowi mogą zaliczać premierę Dishonored 2 do najbardziej rozczarowujących momentów 2016 roku. Nie przez kiepską jakość rozgrywki, bo ta okazała się bardzo wysoka. Wszystko przez liczne problemy techniczne.
Wiodącymi platformami dla Dishonored 2 były bez cienia wątpliwości konsole. Taki wniosek można było wyciągnąć po odpaleniu gry na PC w momencie premiery. Gracze, którzy nie mogli pochwalić się najmocniejszymi high-endowymi zestawami komputerów borykali się z licznymi problemami z wydajnością produkcji i rozmaitymi błędami technicznymi. Na szczęście wydane w kolejnych tygodniach patche znacznie poprawiły sytuację, ale graczom i tak został niesmak w ustach.
Teraz wszystko ma się zmienić. Arkane Studios chce się zrehabilitować w oczach graczy przy okazji premiery Prey w 2017 roku. Raphael Colantonio udzielił ostatnio wywiadu magazynowi Game Informert, w którym powiedział, że studio wyciągnęło lekcję z ostatnich wydarzeń i że dostarczy "bezbłędnej" wersji Prey na PC.
"Mieliśmy problemy z premierą na PC z Dishonored 2. W trakcie produkcji trudno jest uwzględnić wszystkie możliwe konfiguracje sprzętu. Niestety wyszło to jak wyszło. Gra trafiła na rynek w takiej postaci, została połatana i teraz działa naprawdę dobrze. Przywiązujemy aktualnie bardzo mocno uwagę do tego, by wersja pecetowa Prey działała bezbłędnie już w dniu premiery. (...)
Tym razem mamy trochę więcej czasu na fazę testowania. Dysponujemy też innym silnikiem. W przypadku Dishonored tak naprawdę stworzyliśmy od zera od nowy silnik, bazując tylko w fundamentach na idTech. Jeśli chodzi o Prey, to korzystamy tu z CryEngine, który jest doskonale znany na rynku. Więc mamy łatwiejszą konfigurację. Tym razem mogę powiedzieć, że przywiązujemy znacznie więcej uwagi, by wszystko działało poprawnie na rozmaitych konfiguracjach PC" - zapewniał w rozmowie z Game Informer dyrektor kreatywny Raphael Colantonio.
Prey ma pojawić się na rynku wiosną 2017 roku na PS4, XOne i PC. Miejmy nadzieję, że tym razem "bezbłędność" wersji PC nie odbije się kosztem konsolowych edycji.
