Sprzedaż kont z Pokemonami to dopiero początek. Polska agencja interaktywna szuka trenerów!

Należało się spodziewać, że prędzej czy później Pokemon GO będzie wykorzystywane przez graczy w celach zarobkowych. Mieszkańcy Opola mogą dorobić sobie łapiąc Kieszonkowe Stworki.
Zaledwie wczoraj pisaliśmy o handlu stworkami na Allegro, a dzisiaj okazuje się, że sprawa zarabiania na fali Pokemon GO jest bardziej rozbudowana, niż się spodziewaliśmy. Do Sieci trafiło ogłoszenie agencji pośredniczącej w zatrudnieniu o nazwie Weegree, które oferuje solidne wynagrodzenie osobom, które przez trzy dni będą łapać Kieszonkowe Stworki. Co najlepsze, gracze otrzymają telefon służbowy, odzież, wyżywienie w restauracji etc.
Według serwisu bankier.pl, taka praktyka jest już normą w Stanach Zjednoczonych. Jednak do tej pory takie usługi oferowane były przez prywatne osoby. Po raz pierwszy spotykamy się z większą firmą, w tym wypadku kanałem YouTube o nazwie "Bez kanału", która poszukuje "trenerów Pokemon".




Poniżej możecie przeczytać pełną treść ogłoszenia.