Zapytaj PPE: Dlaczego piętnujemy Hatred, gdy mordowanie niewinnych w innej grze przechodzi bez echa?

Gry
1008V
Zapytaj PPE: Dlaczego piętnujemy Hatred, gdy mordowanie niewinnych w innej grze przechodzi bez echa?
Mateusz Gołąb | 05.05.2016, 20:00

Przy okazji recenzowania kolejnej gry przyszła mi do głowy zagadka, na którą odpowiedzi nie jestem w stanie udzielić sam i potrzebuję waszej pomocy! Dlaczego raz zabijanie niewinnych jest w porządku, gdy kiedy indziej wzbudza tak wielkie kontrowersje?

Szukam odpowiedzi na pytanie, które nurtuje mnie od pierwszych minut, kiedy odpaliłem nową, niezależną grę. Jej recenzja pojawi się niebawem na naszych łamach i nosi ona nazwę Party Hard. Muszę wam w dwóch zdaniach nakreślić jednak o co chodzi w grze – wcielamy się w postać gościa, który nie wytrzymuje natrętnych małolatów z sąsiedztwa, bierze nóż i zaczyna ich mordować. Gdzieś już to słyszeliśmy, prawda?

Dalsza część tekstu pod wideo

Nie będę wdawał się dokładnie w mechanikę tej gry i różne aspekty rozgrywki, bo na to przyjdzie czas w treści recenzji. Tymczasem, dziwi mnie, że Party Hard przechodzi kompletnie bez echa w sytuacji, gdy rok temu wszyscy, zarówno krytycy jak i gracze, rzucali kamieniami w nasze polskie Hatred. Założenia są tu mniej więcej takie same. Jesteśmy antybohaterem, który zaczyna mordować niewinnych. Dlaczego program autorstwa studia Pinokl Games zasłużyło sobie na święty spokój i ciche istnienie w świecie gier, gdy wokół Hatred narosła masa kontrowersji. Nie jestem w stanie przyjąć argumentu, że pixel-artowa brutalność przejdzie, a trójwymiarowa już nie. Kompletnie mnie to nie przekonuje.

Poza tym, że sposób na zabawę jest inny, to cel naszego protagonisty jest dokładnie taki sam. Zadaniem gracza jest wymordowanie wszystkich znajdujących się na ekranie cywilów. Mimo wszystko gdzieś musi być ta różnica, która sprawia, że Party Hard jednak wymyka się osądowi. 

Skąd biorą się te podwójne standardy? Czemu mordowanie w Party Hard jest akceptowalne, gdy w Hatred nie było? Tym bardziej tyle lat po wszystkich kontrowersjach związanych Postala w 1997 roku.

Bardzo ciekawi mnie ten temat, a przede wszystkim wasza opinia. Jak zapewne pamiętacie z mojej recenzji, osobiście nie widzę kompletnie problemu w Hatred, a tym bardziej w aktualnie recenzowanej przeze mnie grze. Intryguje mnie jednak ta różnica w spojrzeniu na dwa produkty, które tak naprawdę bardzo wiele łączy.

Poniżej załączam do obejrzenia zwiastun Party Hard, jak i trailer Hatred dla przypomnienia.

 

Źródło: własne

Komentarze (40)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper