Jednakże od samego początku mając w głowie hasło "Virtual Reality", pojawiały mi się obrazy pokroju Battlefield VR, Killzone VR, Mirror's Edge VR, w najgorszym przypadku Quake VR.
Lecz patrząc na to, co przygotowują dla nas deweloperzy, skłonny jestem stwierdzić, że całe to przedsięwzięcie padnie z równie wielkim hukiem, z jakim się rozpoczyna.
Dlaczego? No czyż nie jest wprost genialnym pomysłem zrobić na taki sprzęt jak Oculus gry karcianej? I to w dodatku ekskluzywnej? Zobaczcie i oceńcie to sami.