Rebellion spłaca długi i przedstawia nagrody dla sympatyków Woolfe: The Redhood Diaries

Woolfe: The Redhood Diaries to ciekawy projekt, który nie miał szczęścia. Twórcom zabrakło zapału, umiejętności oraz doświadczenia i z tej interesującej koncepcji wyszedł średniak. Studio upadło, ale markę przejął Rebellion, którego właściciele postanowili spłacić wszystkie należności. Dzisiaj zespół przedstawił nagrody dla graczy. 

Opowieść Czerwonego Kapturka została ufundowana na Kickstarterze, a twórcy ze studia Grin w nie najlepszy sposób obracali pozyskaną gotówką. W konsekwencji nie udało się przygotować obiecanej edycji na konsole, a ponadto wpłacający gotówkę gracze nie otrzymali obiecanych prezentów.

Jednak fundatorzy nie zostaną z pustymi rękoma. Markę przejął Rebellion, a jego właściciele postanowili nagrodzić graczy… Jest to naprawdę zadziwiająca sytuacja, ponieważ zespół nie musiał tego robić. Nawet samo IP Woolfe: The Redhood Diaries nie jest przecież znanym uniwersum, za który warto dać sporo gotówki, a w dodatku męczyć się i zajmować się spłacaniem długów… Jak widać twórcy snajpera widzą w Czerwonym Kapturku spory potencjał.

Poniżej możecie zerknąć na krótki materiał, na którym są przedstawione przedmioty dla darczyńców – zainteresowani otrzymają pudełkowe wydania gry, artbooki, soundtracki oraz plakaty… A ponadto niektórzy (zamawiający specjalną edycję Woolfe) zgarną kody Steam na całą serię Sniper Elite!