PlayStation nie radzi sobie z cyfrowym szlamem. Gracze oburzeni bezczelną kopią GOTY

Gry
1150V
PS5 / PlayStation / Sony
Łukasz Musialik | Dzisiaj, 14:00

Zdobywca tytułu GOTY 2024, „Astro Bot”, padł ofiarą własnego sukcesu. Na wirtualnych półkach PlayStation Store odkryto właśnie „Astrofix Galaxy Quest” - bezczelną i wygenerowaną przez AI podróbkę, która nie tylko rozwścieczyła fanów, ale też obnażyła dziury w systemie weryfikacji Sony.

Zaplanowany na 2026 rok „Astrofix” to najnowsze „dzieło” Witenova Studio. Opis gry o „małym robocie z wielkim sercem”, który musi przemierzać „dioramowe planety”, brzmi jak kiepski żart z oryginału. Wizualnie i koncepcyjnie to niemal kopia hitu Team Asobi, lecz w wydaniu budzącym politowanie zaliczając się do „cyfrowego szlamu”. Karta produktu wciąż jest aktywna, co dla wielu graczy jest niezrozumiałym niedopatrzeniem ze strony japońskiego giganta.

Dalsza część tekstu pod wideo

Witenova to prawdziwi recydywiści w świecie tanich podróbek. Ich portfolio przypomina gabinet osobliwości - od Wednesday the 13th, żerującego na popularności serialu Netflixa, po SyndiCAT, dziwaczną hybrydę hitów Stray i Cyberpunk 2077. Wszystko wskazuje na masową produkcję przy użyciu generatywnej sztucznej inteligencji, gdzie oryginalność zastępuje się algorytmem, a pasję twórczą - chęcią szybkiego zysku na nieświadomych klientach.

Cyfrowe sklepy, takie jak PlayStation Store czy eShop, coraz częściej toną w zalewie niskobudżetowych, generowanych przez AI gier. Dla graczy są one jedynie utrudnieniem, ponieważ ciężej jest znaleźć autentyczne i wartościowe produkcje. Tworzą one swego rodzaju szum informacyjny, w którym perełki giną pod naporem maszynowo tworzonych śmieci. Problem staje się systemowy i wymaga systemowych rozwiązań.

Społeczność graczy nie kryje frustracji i domaga się wprowadzenia filtrów pozwalających ukryć dzieła AI. Choć Sony usuwa najbardziej rażące przypadki, walka przypomina zabawę w kotka i myszkę - na miejsce jednego usuniętego klona wyrastają kolejne. Obecność karty „Astrofixa” to sygnał alarmowy dla całej branży - Sony i Nintendo muszą uszczelnić swoje sito, zanim „szlam” całkowicie zaleje ich sklepy cyfrowe, niszcząc tym samym zaufanie konsumentów.

Źródło: thegamer.com

Komentarze (13)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper