Silent Hill niczym Call of Duty. Konami chce wypuszczać nowe odsłony co roku
Silent Hill powrócił do świata żywych i na poważnie rozpoczyna walkę o fanów, rzucając rękawice nie tylko Resident Evil, ale także wszystkim niedowiarkom, którzy skazywali cykl na wieczną zgubę.
Producent odpowiedzialny za rozwój marki Silent Hill, Motoi Okamoto porozmawiał ostatnio z Famitsu i przybliżył wszystkim swoje plany dotyczące kalendarza wydawniczego świeżo wskrzeszonej serii. Silent Hill 2 jest wielkim hiciorem, Silent Hill f jest zaskakująco świeże, ciekawe i odkrywcze, a na tym nie koniec. W 2026 roku mamy dostać Silent Hill Townsfall, a Bloober Team szykuje Silent Hill Remake na 2027 rok.
Według Japończyka w kolejnych latach mamy otrzymać kolejne dzieła sygnowane marką Cichego Wzgórza, a całość ma doprowadzić do tego, że będziemy dostawać 1 nowy tytuł rocznie. Czy to dobre rozwiązanie? Czas pokaże
Idąc od premiery Silent Hill 2 w październiku 2024 roku, udało nam się wydać Silent Hill f we wrześniu 2025 roku, przywracając serię Silent Hill na właściwe tory.
Uwzględniając zarówno zapowiedziane, jak i niezapowiedziane tytuły, dążymy do wydawania gier w tempie około jednego tytułu rocznie.
Choć trudno jeszcze ocenić, jak wiele uda nam się w ten sposób osiągnąć, jako producent serii Silent Hill dołożę wszelkich starań. W idealnym scenariuszu chcielibyśmy, aby zainteresowanie Silent Hill stale rosło. Będziemy robić wszystko, co w naszej mocy, by dostarczać kolejne informacje, dlatego uprzejmie prosimy o jeszcze odrobinę cierpliwości.