Na takie gry czekamy? Bedlam debiutuje! Gra dla fanów starej szkoły FPS-ów

Kilka miesięcy temu wspominaliśmy na PPE o bardzo nietypowym projekcie. Bedlam to prawdziwa gratka dla fanów produkcji z lat 90., ponieważ w pozycji pojawia się prawdziwy przekrój najbardziej kultowych motywów z wielu strzelanek.
Zawsze gdy oglądam materiały z Bedlam zastanawiam się, czy naprawdę na takie gry czekają gracze na całym świecie? Tytuł może i charakteryzuje się ciekawą opowieścią i sympatyczną koncepcją, ale grafika... Niby nie jest najważniejsza, lecz na aktualnej generacji powinniśmy oczekiwać „odrobię” ładniejszych pozycji.
Produkcja jest pierwszą częścią trylogii powieści nagradzanego brytyjskiego pisarza Christophera Brookmyre’a. Jednak twórcy nie postawili na wierną adaptację, a w swoim dziele przedstawiają historię koleżanki głównego bohatera książki. Heather Quinn postanawia sprawdzić nowoczesną technologię i po chwili trafia do świata Starfire. Kobieta próbuje uciec z tego koszmaru, ale podczas podróży odkrywa, że biega po lokacjach znanych z kultowych gier swojego dzieciństwa.




Waszym zdaniem Bedlam ma szansę na sukces? W moim odczuciu najważniejsza jest grywalność i przyjemność z rozgrywki, a grafika nie jest najważniejsza, ale akurat do tej pozycji nie potrafię się przekonać.
Tytuł RedBedlam debiutuje w tym tygodniu.