„Gorący wujek” niczym Keanu Reeves. Japończycy chwalą powrót legendy do Resident Evil Requiem

Gry
359V
Leon w Resident Evil Requiem
AlbertWokulski | Dzisiaj, 08:20
PS5 XSX|S NS2 PC

Capcom w końcu ujawnił drugiego bohatera Resident Evil Requiem i nie brakuje bardzo pozytywnych głosów. Japończycy nie ukrywają zachwytów nad nowym wyglądem Leona.

Capcom przez długi czas konsekwentnie milczał w sprawie plotek dotyczących drugiego bohatera Resident Evil Requiem, ale The Game Awards przyniosło w końcu oficjalne potwierdzenie. Leon S. Kennedy wraca jako drugi grywalny protagonista, a reakcje fanów - szczególnie w Japonii - są wyjątkowo entuzjastyczne. Nie chodzi jednak wyłącznie o sam powrót kultowej postaci, ale o to, jak Leon wygląda w nowej odsłonie serii.

Dalsza część tekstu pod wideo

Resident Evil Requiem wprowadzi nową bohaterkę - Grace Ashcroft, analityczkę FBI badającą serię tajemniczych zgonów powiązanych z Victorem Gideonem, byłym naukowcem Umbrella Corporation. To właśnie Grace ma odpowiadać za bardziej klasyczne, powolne i napięte fragmenty rozgrywki, mocno inspirowane Resident Evil 2. Z kolei Leon reprezentuje styl bliższy Resident Evil 4, z wyraźnie większym naciskiem na akcję, dynamiczną walkę z zombie i bardziej bezpośrednie starcia.

Największym zaskoczeniem okazał się jednak nowy wizerunek Leona. Bohater jest wyraźnie starszy - w 2026 roku ma mieć 49 lat – ale zamiast krytyki, Capcom zebrał falę pochwał. Japońscy fani błyskawicznie ochrzcili go mianem „ikeoji”, czyli „gorącego wujka” - określenia używanego wobec dojrzałych, stylowych i atrakcyjnych mężczyzn. W mediach społecznościowych nie brakuje komentarzy w stylu: „Leon starzeje się w naprawdę cool sposób” czy porównań do... Keanu Reevesa. Nowy wygląd bohatera już inspiruje artystów, którzy masowo rysują „wujka Leona” w nowej wersji.

Nie wszyscy jednak patrzą na sprawę wyłącznie przez pryzmat urody. Część widzów zwiastuna zwróciła uwagę na tajemniczą zmianę na szyi Leona, sugerującą możliwą infekcję. Sam reżyser gry potwierdził, że postać skrywa „duży sekret”, który będzie miał istotne znaczenie dla fabuły, choć na szczegóły przyjdzie jeszcze poczekać. Pojawiają się też głosy, że Leon zasłużył już na odpoczynek.

Do dyskusji włączył się nawet Hideki Kamiya, legenda japońskiego gamedevu, który z lekkim przymrużeniem oka skomentował starzenie się kultowych bohaterów Capcomu, życząc Leonowi „spokojnej starości”. Twórcy jednak jasno dają do zrozumienia, że Kennedy wciąż ma wiele do zaoferowania... zarówno pod względem rozgrywki, jak i narracji.

Capcom potwierdził, że czas ekranowy Grace i Leona będzie niemal równy, a przełączanie się między nimi ma przypominać „skok do zimnej wody po gorącej saunie”. Survivalowy niepokój kontra bezkompromisowa akcja - i wszystko wskazuje na to, że „ikeoji Leon” będzie jednym z najmocniejszych punktów Resident Evil Requiem. Jeśli reakcje fanów są jakimkolwiek wyznacznikiem, Capcom trafił w dziesiątkę.

Źródło: IGN

Komentarze (9)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper