Netflix skasował wysoko oceniany serial po zaledwie jednym sezonie. Skąd taka decyzja?
Netflix podjął decyzję o zakończeniu serialu Rekruci po jednym sezonie. Wojskowy komediodramat coming-of-age, będący ostatnim projektem legendarnego producenta Normana Leara, zadebiutował na platformie jesienią i liczył osiem odcinków.
Jak informują amerykańskie media branżowe, decyzja o niezamawianiu drugiego sezonu nie była jednoznaczna. Rekruci spotkali się z bardzo dobrym odbiorem krytyków i widzów, osiągając 90 proc. pozytywnych recenzji w serwisie Rotten Tomatoes, a także solidne wyniki oglądalności.
Serial przez cztery tygodnie utrzymywał się w globalnym Top 10 Netflixa, notując w pierwszym pełnym tygodniu emisji średnio 9,4 mln wyświetleń. Mimo wewnętrznego wsparcia i rozmów prowadzonych z Sony Pictures Television, platforma ostatecznie zdecydowała się nie kontynuować produkcji.
Rekruci opowiadają historię młodych żołnierzy piechoty morskiej USA na początku lat 90., w czasie gdy służba osób homoseksualnych w wojsku była nielegalna. Serial, inspirowany wspomnieniami Grega Cope’a White’a The Pink Marine, śledzi losy Camerona Cope’a i jego przyjaciół mierzących się z realiami obozu szkoleniowego.
Produkcja miała burzliwą historię — zdjęcia przerwano przez strajki w Hollywood, a sam Norman Lear zmarł w trakcie postprodukcji.