Statua Lariana to "manifest w epoce zdominowanej przez AI". Twórcy chcieli podkreślić kontakt z graczami

Gry

694V

Kajetan Węsierski | Dzisiaj, 12:30

Tajemnicza statua zaprezentowana podczas The Game Awards wywołała niemałe zamieszanie i lawinę spekulacji. Monument momentalnie rozpalił wyobraźnię graczy - jedni doszukiwali się zapowiedzi nowego The Elder Scrolls, inni widzieli w nim Diablo albo zupełnie nową markę. W czasach, gdy większość zapowiedzi funkcjonuje wyłącznie cyfrowo, fizyczny obiekt stał się punktem zapalnym dla plotek i dyskusji na skalę, jakiej dawno nie widzieliśmy.

Szybko okazało się jednak, że za całym zamieszaniem stoi Larian Studios - twórcy wielokrotnie nagradzanego Baldur’s Gate 3. Jak wyjaśnił Michael Douse, dyrektor ds. publikacji w studiu, statua była świadomym manifestem „umiejętności i rzemiosła” w epoce zdominowanej przez AI i renderowane zapowiedzi. Tak zwany Hellstone miał być czymś namacalnym, wykonanym ręcznie, symbolem kontaktu twórców z graczami i zapowiedzią nowego projektu - RPG zatytułowanego Divinity.

Dalsza część tekstu pod wideo

Twórcy podkreślają, że Divinity ma być największym i najbardziej ambitnym projektem w historii studia, tworzonym na bazie doświadczeń zbieranych przez ponad 30 lat. Jednocześnie studzą oczekiwania - gra znajduje się na wczesnym etapie produkcji i na kolejne szczegóły trzeba będzie jeszcze poczekać. Larian zapowiada jednak, że chce pozostać „namacalny, obecny i otwarty” wobec społeczności, inwestując w bezpośredni kontakt z fanami i celebrując fizyczny wymiar twórczości. Jak pokazuje reakcja na tajemniczą statuę - ten plan już teraz działa wyjątkowo skutecznie.

Wybrane okazje dla Ciebie

Reklama