Jim Ward nie żyje. Aktor, którego głos znali fani gier i kreskówek, zmarł w wieku 66 lat
Pojawiła się wiadomość, że niedawno zmarł aktor, którego głos towarzyszył wielu fanom gier wideo i seriali animowanych. W wieku 66 lat zmarł Jim Ward.
Jim Ward nie żyje. Podcasterka i znajoma aktora, Stephanie Miller, z którą współprowadził do 2017 jej autorski program, za pośrednictwem serwisu X przekazała informację od Janice Ward, że jej mąż odszedł z tego świata.
One of the saddest messages I have ever received from the amazing Mrs Jim Ward:
— Stephanie Miller (@StephMillerShow) December 10, 2025
Our wonderful “voice deity” as Steph anointed Jim Ward, passed away today at 10:45AM. Can you let Steph know? Thanks, Janice
Aktualnie przyczyna śmierci nie jest znana, lecz serwis Suggest.com zauważa, że w ostatnich latach aktor zmagał się z licznymi problemami zdrowotnymi. Najpierw w 2021 roku Jim Ward zachorował na ciężką odmianę koronawirusa, przez którą był sparaliżowany przez cztery miesiące, a następnie potwierdzono u niego chorobę Alzheimera.
Jednak mimo śmierci, Jim Ward z pewnością nie zostanie zapomniany. Mężczyzna był aktorem głosowym, który wystąpił w takich produkcjach jak Danny Phantom, Ben 10, Wróżkowie Chrzestni. Natomiast gracze mogą go pamiętać z występów w serii Ratchet & Clank, gdzie od pierwszej części wcielał się w Kapitana Qwarka, czy Resident Evil 4, gdyż był oryginalnym głosem Jacka Krausera.
Jim Ward wystąpił również w takich grach jak Metal Gear Solid 3: Snake Eater (Aleksandr Granin), Painkiller (Asmodeus), F.E.A.R. (komisarz Belters) czy Quake Champions (Ranger).