Eidos-Montréal pracowało nad grą dla Hideo Kojimy i Władcą Pierścieni. Zaskakujące kulisy problemów studia

Eidos-Montréal jest jednym z najbardziej zasłużonych studiów w naszej branży, któremu zawdzięczamy sporo świetnych produkcji. 

Niestety jednak firma przechodzi poważny kryzys i wiele wskazuje na to, że obecnie po prostu walczy o przetrwanie. Nowe informacje od Toma Hendersona rzucają więcej światła na tę podkręconą sprawę. Według niego Embracer zlecił Eidosowi produkcję gry z uniwersum Władcy Pierścieni, która to miała być karcianką z fabularną narracją w stylu hitów Telltale Games. 

Całość oczywiście skasowano, a z pomocą przyszedł Hideo Kojima, który to poprosił Eidos-Montréal o pomoc w pracach nad OD. Wszystko także szło dobrze, aż do momentu, w którym Kojima poprosił o to, aby 20 pracujących nad projektem osób... Odeszło z Eidosa i przeprowadziło się do Japonii. Oczywiście tak absurdalną prośbę odrzucono, a współpraca została zerwana. 

Taka zła passa sprawiła, że Eidos ma naprawdę poważne tarapaty. Jak sądzicie, uda się uratować to studio, czy to przegrana sprawa?