„Nowy Yellowstone” od twórcy Synów Anarchii podbije Netflix? Wielki serial dostępny od dzisiaj

Netflix zaprasza widzów na kolejną wielką produkcję i jest to jedna z ostatnich tak dużych propozycji streamingowego giganta w 2025 roku.

„Yellowstone” to bez dwóch zdań jeden z największych fenomenów ostatnich lat. Produkcja Taylora Sheridana podbiła serca widzów i krytyków, a jej sukces odbił się tak szerokim echem, że konkurencja od dawna szuka własnego odpowiednika tej historii o rodzinie, ziemi i bezwzględnych zasadach. 

Od dzisiaj na Netfliksie możecie obejrzeć „Odrzuconych” - serial, który od pierwszych zapowiedzi widzowie określają mianem „nowego Yellowstone”, a nawet „kobiecej wersji Yellowstone”. I trudno się dziwić, bo zaprezentowany klimat, skala opowieści oraz dramatyczne tło amerykańskiego pogranicza mają szansę trafić dokładnie w tę samą widownię.

Serial stworzony przez Kurta Suttera – twórcę „Synów Anarchii” – jest westernową opowieścią akcji osadzoną w latach 50. XIX wieku. „Odrzuceni” koncentrują się na konfliktach między bezlitosnymi grupami banitów, które ścierają się podczas kształtowania Dzikiego Zachodu. W centrum historii znajduje się Fiona Nolan, głęboko wierząca Irlandka niezdolna do urodzenia dziecka, która próbuje stworzyć rodzinę, adoptując czwórkę sierot. Jej spokojne marzenia szybko pryskają, gdy europejscy arystokraci zaczynają rościć sobie prawa do ziemi, którą zdobyła w Oregonie. Fiona będzie musiała walczyć o dom, dzieci… i własne miejsce na świecie.

Ciężar tej historii dźwiga świetna obsada. W rolach głównych zobaczymy Lenę Headey i Gillian Anderson – dwie aktorki, które potrafią udźwignąć zarówno dramat, jak i mocne sceny konfrontacyjne. To zdecydowanie jedna z najmocniejszych kart produkcji.

Warto również zaznaczyć, że pomysł na „Odrzuconych” narodził się jeszcze zanim Kurt Sutter stworzył „Synów Anarchii”. Inspiracją były historyczne początki amerykańskiej mafii i brutalne mechanizmy władzy, jakie rodziły się na pograniczu. Po latach dojrzewania koncepcji Netflix daje mu wreszcie przestrzeń, by tę historię opowiedzieć w pełnej skali.