Yakuza Kiwami 3 & Dark Ties to coś więcej niż wyczekiwana odnowa. Remake wskazuje przyszłość serii

Na początku roku swoją premierę będzie mieć Yakuza Kiwami 3 & Dark Ties. Mogłoby się wydawać, że to kolejny w branży tytuł, który na fali nostalgii odświeży i delikatnie rozbuduje tytuł, który dotychczas dzielił fanów serii. Okazuje się jednak, że dla Ryu Ga Gotoku jest on ważnym krokiem ku przyszłości 20-letniej franczyzy. 

Seria Yakuza jest teraz istnym oczkiem w głowie Segi i Ryu Ga Gotoku. Już za kilka dni minie 20 lat od premiery pierwszej części w Japonii, a jednocześnie trwa kampania promująca nadchodzącą nowość, Yakuza Kiwami 3 & Dark Ties. Z racji tego, że w Kraju Kwitnącej Wiśni fani mogą uczcić urodziny marki, redakcji Automaton-Media udało się upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. 

Podczas wystawy, która jest organizowana w Tokyo do 20 grudnia, dyrektor studia Ryu Ga Gotoku, Masayoshi Yokoyama zdradził, że choć kolejnymi dziełami studia będą produkcje niezwiązane z 20-letnią serią (Stranger Than Heaven i New Virtua Fighter Project), myśli już o jej przyszłości.

Yakuza Kiwami 3 & Dark Ties to na ten moment jedyna nowa gra, jaką RGG Studio ma w planach wydawniczych. Deweloper dał jednak do zrozumienia, że remake wzbogacony o nieznaną szerszej społeczności historię Yoshitaki Mine sugeruje, czego można się spodziewać po następnych tytułach.

Yakuza Kiwami 3 & Dark Ties zawiera już pewne niesamowite wskazówki, w jakim kierunku zmierza seria. Nie ogłosiliśmy jeszcze oficjalnie niczego w tym zakresie. Ale myślę, że po zagraniu w nią, gracze całkiem dobrze zrozumieją, co zamierzamy zrobić z serią w przyszłości.

Błędem jest myślenie, że Yakuza Kiwami 3 to tylko remake. Yakuza Kiwami 3 Gaiden: Dark Ties również zawiera dość szokującą zawartość.