Dying Light: The Beast z dużą aktualizacją. Techland wprowadził kilka istotnych zmian

Techland wypuścił dużą aktualizację 1.4 do Dying Light: The Beast. Patch wprowadza wyczekiwane New Game+, poziomy Legend oraz ponad 400 poprawek — od trudności, przez parkour, po grafikę i ray tracing.

Po dwóch miesiącach od premiery gracze wciąż zagłębiają się w mroczne Castor Woods, a Techland regularnie dorzuca nową zawartość. Po tygodniowych eventach z cyklu Call of the Beast przyszedł czas na najbardziej pożądaną nowość: New Game+. Gracze mogą teraz ponownie przeżyć historię Kyle’a Crane’a, zachowując cały ekwipunek i odblokowane elementy — a każde kolejne przejście będzie coraz trudniejsze.

Wraz z aktualizacją wracają także Legend Levels, czyli dodatkowa progresja po przekroczeniu poziomu 15, dobrze znana fanom wcześniejszych odsłon serii. Twórcy informują, że zmiany te — podobnie jak setki usprawnień — zostały silnie oparte na opinii społeczności.

Patch poprawia głównie system parkouru i poruszania się po świecie, ale lista poprawek jest znacznie dłuższa.

Na dokładkę update dodaje ray tracing, dzięki czemu oświetlenie, odbicia i cienie mają zachowywać się bardziej realistycznie, podbijając klimat i imersję. Techland dorzuca też limitowany event z podwójnym XP i unikalnymi nagrodami.

Aktualizacja 1.4 jest dostępna już teraz na wszystkich platformach.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Dying Light: The Beast.