Sledgehammer Games szykuje nowe Call of Duty. Seria może w końcu zawitać na Nintendo Switch
Wygląda na to, że Call of Duty w przyszłości trafi w końcu na Nintendo Switch 2. Sledgehammer ujawniło, że już szykuje nową odsłonę, która ma trafić nie tylko do obecnych użytkowników korzystających z komputerów czy konsol PlayStation i Xbox.
Call of Duty to już nie tylko ceniona seria gier, ale machina, która co roku zapewnia ogromne przychody, nawet jeśli nie każda odsłona cieszy się wielkim uznaniem graczy. Dlatego kolejne odsłony tworzy kilka studiów, dzięki czemu następne części mogą ukazywać się z niezwykłą regularnością i trafiać do kolejnych odbiorców. Nie od dziś mówi się o tym, że Microsoft chce, aby Call of Duty trafiło w końcu na urządzenia Nintendo. Wygląda na to, że ten plan został w końcu wcielony w życie.
Sledgehammer Games jest jednym ze studiów tworzących kolejne CoDy. Z dotychczasowego cyklu wydawniczego wynika, że nowa gra od twórców Modern Warfare III czy Call of Duty: Vanguard powinna się ukazać w 2027 roku, dlatego zespół nie traci czasu i już szykuje swoją odsłonę, która może trafić nie tylko na komputery oraz konsole zeszłej i obecnej generacji.
Serwis Clawsomegamer odkrył, że Sledgehammer Games poszukuje obecnie starszego artystę technicznego. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że w sekcji dodatkowych cech poszukiwanych u kandydata, studio umieściło adnotację, że mile widziane byłoby doświadczenie w tworzeniu wysokobudżetowych gier na urządzenia mobilne lub konsole Nintendo Switch.
Z racji tego, że na rynku jest już obecne Call of Duty Mobile, może to oznaczać, że w niedalekiej przyszłości słynna seria strzelanek zawita w końcu na przenośnym urządzeniu od Japończyków. Co ważne, nie jest jasne czy gra trafiłaby tylko na Nintendo Switch 2, czy też na poprzedni sprzęt, który w potencjalnym roku premiery CoDa od Sledgehammer Games miałoby 10 lat. Jednak patrząc na to, że kolejne odsłony wciąż wychodzą na równie wiekowe konsole ósmej generacji (PlayStation 4, Xbox One), nie można tego wykluczyć.
