Stellar Blade 2 nadchodzi i trafi na więcej platform. Sony traci kolejny hit

Koreańskie studio Shift Up właśnie zdetonowało prawdziwą bombę. Po oszałamiającym sukcesie pierwszej części, deweloperzy oficjalnie potwierdzili rozpoczęcie prac nad kolejną odsłoną Stellar Blade.

To jednak nie koniec rewelacji, bo najnowsze ogłoszenia o pracę zdradza nowe podejście studia do multiplatformowości.

Firma rozpoczęła rekrutację, poszukując aż kilkunastu specjalistów do swojego nowego, ambitnego projektu. Ogłoszenie nie pozostawia złudzeń - zespół przygotowuje się do stworzenia produkcji AAA z najwyższej półki. Choć pierwsza część przygód Eve podbiła serca graczy i krytyków jako tytuł na wyłączność dla PlayStation 5 (a potem na PC), tym razem ambicje twórców sięgają znacznie dalej.

Shift Up chce porzucić ekskluzywność na rzecz multiplatformowości. W oficjalnych dokumentach widnieje jasna deklaracja, że nadchodzący tytuł trafi jednocześnie na komputery osobiste oraz konsole. Jest więc nadzieje na to, że gra pojawi się nie tylko na PC i PS5, ale także na Xbox Series X/S i Nintendo Switch 2. Koreańczycy chcą w ten sposób dotrzeć do każdego gracza.

Twórcy zapowiadają, że nowa gra nie będzie jedynie prostą kontynuacją, ale totalną ewolucją znanych i lubianych mechanik. Charakterystyczny styl walki ma zostać zachowany, a fabuła będzie wciągać jak nigdy wcześniej. Użycie sformułowania kolejna odsłona zamiast sequel sugeruje, że możemy spodziewać się czegoś znacznie większego niż bezpieczny numer dwa w tytule.

Warto jednak uzbroić się w cierpliwość, ponieważ prace są na bardzo wczesnym etapie, a proces produkcji pierwszej odsłony trwał aż pięć lat. Biorąc pod uwagę skalę przedsięwzięcia oraz chęć dostarczenia produktu idealnego, na premierę przyjdzie nam poczekać prawdopodobnie kilka lat. Mimo to, sama świadomość, że jedna z najlepszych gier akcji ostatniej dekady doczeka się znacznie lepszego następcy (sądząc po obietnicach i zapowiedziach twórców), jest wystarczającym powodem do świętowania.