Uwielbiana postać wróci do Raccoon City? Producent Resident Evil Requiem komentuje plotki
Fani Resident Evil żyją jednym pytaniem: czy Leon S. Kennedy pojawi się w nadchodzącym Resident Evil Requiem? Producent gry postanowił w końcu odnieść się do teorii, ale zrobił to w sposób, który tylko dolał oliwy do ognia…
Resident Evil Requiem, dziewiąta odsłona kultowego cyklu, znów zabiera graczy w mroczne zaułki Raccoon City. I choć Capcom skrzętnie chroni sekrety fabularne, fani nie odpuszczają pytań o potencjalny powrót Leona Kennedy’ego.
W rozmowie ze stevivor producent Masato Kumazawa poprosił społeczność, by nie brała wszystkich „dowodów” za pewnik — zwłaszcza w czasach, gdy sztuczna inteligencja potrafi stworzyć zdjęcie Leona z przepaską na oku szybciej, niż gracz zdąży powiedzieć „Zombi!”. Jego apel można streścić jednym zdaniem: dopóki nie mówi o tym Capcom, wszystko jest tylko fantazją fanów.
Jednocześnie Kumazawa nie zaprzeczył wprost obecności Leona, co fani odebrali jako najbardziej dyplomatyczne „nic wam nie powiem, ale patrzcie uważnie” w historii marki. W świecie Resident Evil fałszywe ślady często prowadzą do prawdy, a gracze dobrze pamiętają, jak wiele razy twórcy gry zarzekali się, że czegoś „na pewno nie będzie”… tylko po to, by później oglądać to w zwiastunie.
Czy Leon faktycznie wróci do akcji? Na odpowiedź trzeba będzie poczekać, ale jedno jest pewne: mamy hype.