10 mln graczy czeka na grę, a tytuł podzielił dziennikarzy. Where Winds Meet zbiera „średnie” oceny

Gry
465V
Where Winds Meet
AlbertWokulski | Dzisiaj, 09:30
PS5 PC Mobile

Where Winds Meet nie będzie największym hitem 2025 roku. Pierwsze recenzje zwiastują przyjemną grę, ale pojawiają się problemy.

Where Winds Meet zadebiutuje już jutro i wygląda na to, że tytuł zadebiutował trochę za szybko. Pierwsze recenzje są już dostępne i wskazują na średnią ocen w okolicach 69%. Warto zwrócić uwagę, że opinie są bardzo rozbieżne - jedni recenzenci wystawiają tytułowi nawet 9.5/10, inni oceniają go znacznie surowiej, na 5.5/10.

Dalsza część tekstu pod wideo

Gra bez wątpienia podzieliła dziennikarzy, ale zainteresowanie nią pozostaje ogromne - twórcy potwierdzili, że przed premierą zarejestrowało się już ponad 10 milionów graczy. Czy więc warto dać szansę chińskiej produkcji, która miała być połączeniem Assassin’s Creed i Ghost of Tsushima w świecie Wuxia?

Dziennikarze chwalą przede wszystkim rozmach i piękno świata, który zachwyca klimatem dawnych Chin. Ogromne przestrzenie, dynamiczna pogoda, widowiskowe animacje i efektowne pojedynki sprawiają, że Where Winds Meet potrafi oczarować wizualnie. Wiele redakcji zwróciło też uwagę na bogactwo aktywności - od eksploracji i wspinaczki po intensywne starcia z bossami i rozbudowany system rozwoju postaci. System walki oparty na sztukach walki i precyzyjnym parowaniu ataków daje satysfakcję, a muzyka i styl artystyczny dodają całości epickiego charakteru.

Nie brakuje jednak głosów krytycznych. W recenzjach często powtarza się, że gra ma problemy techniczne - od błędów z kolizjami po niestabilną płynność animacji. Część dziennikarzy narzeka również na chaotyczne tempo opowieści i nieco zbyt duży natłok systemów, które momentami przytłaczają. Interfejs bywa mało intuicyjny, a niektóre mechaniki – jak zarządzanie ekwipunkiem czy crafting - wymagają dopracowania. Pojawiają się też uwagi o słabo zrealizowanych dialogach i nierównym poziomie lokalizacji.

undefined

Pierwsze wrażenia jasno pokazują, że Where Winds Meet to gra z ogromnym potencjałem, ale również z widocznymi brakami. To tytuł, który potrafi zachwycić skalą i klimatem, jednak nie zawsze dowozi pod względem technicznym. Jeśli szukacie przygodowej epopei w otwartym świecie inspirowanej azjatyckim kinem, warto dać jej szansę – choć raczej z lekkim dystansem wobec obietnic o „następcy Ghost of Tsushima”.

Źródło: Opencritic

Komentarze (18)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper