„Nowy Squid Game” od dzisiaj na Netflix. To może być najmocniejsza premiera tygodnia
Netflix nie zwalnia i oferuje od dzisiaj kolejną bardzo mocną propozycje. Widzowie efektownych pojedynków muszą zainteresować się tym tytułem.
W zeszłym tygodniu na platformie Netflix zadebiutowały między innymi „Heweliusz” oraz „Frankenstein”, a listopadowa oferta platformy dopiero się rozkręca – dzisiejsze premiery z pewnością przypadną do gustu fanom intensywnych emocji i nieoczywistych historii.
Od dziś w serwisie debiutuje „Bitwa samurajów”, którą widzowie od pierwszej zapowiedzi określają mianem „nowego Squid Game”. I trudno się dziwić – produkcja opiera się na podobnym pomyśle brutalnej rywalizacji, w której stawką jest życie. W centrum historii znajduje się Shujiro, wojownik zmuszony do udziału w niebezpiecznej grze, gdzie każde życie to jeden punkt, a na końcu na placu boju może pozostać tylko jeden zwycięzca.
To jednak nie jedyna dzisiejsza premiera. Widzowie mogą także zobaczyć „Bestię we mnie”, psychologiczny thriller o znanej pisarce, która zostaje wciągnięta w niebezpieczną grę ze swoim nowym, bogatym sąsiadem. Z czasem zaczyna podejrzewać, że ten mężczyzna może być seryjnym mordercą, a spotkania z nim stają się coraz bardziej niepokojące.
Fani mrocznych historii powinni też zwrócić uwagę na „Jeślibym nie zobaczył nigdy słońca” - poruszający dramat o młodej kobiecie, która przeprowadza wywiad z osławionym seryjnym zabójcą. Z czasem na jaw wychodzi jego tragiczna przeszłość i pierwsza, niszcząca miłość, która doprowadziła go na ścieżkę zbrodni.