Bandai Namco pod ostrzałem – decyzja studia rozczarowała fanów kultowej serii
Fani serii Tales nie kryją frustracji – Bandai Namco wypuściło odświeżoną wersję kultowego RPG Tales of Xillia… ale bez jego bezpośredniego sequela.
Bandai Namco Entertainment znalazło się w ogniu krytyki po premierze Tales of Xillia Remastered, która ukazała się pod koniec października. Odświeżona wersja hitu z PS3 z 2011 roku sprzedała się w Japonii w liczbie 17 660 egzemplarzy w pierwszym tygodniu – z czego 10 370 przypadło na Nintendo Switch, a 7 290 na PS5. Wynik uznano za przeciętny, a fani szybko wskazali winowajcę: brak Tales of Xillia 2.
Obie części serii zostały zaprojektowane jako jedna, ciągła opowieść — Xillia 2 rozpoczyna się dokładnie tam, gdzie kończy pierwszy tytuł. Decyzja Bandai Namco o wydaniu tylko połowy historii została więc uznana za niezrozumiałą i „pozbawioną szacunku wobec fanów”.
Na domiar złego, firma nie zapowiedziała żadnych planów dotyczących remastera drugiej części ani wspólnego zestawu gier, co tylko pogłębia poczucie rozczarowania.
W sieci nie brakuje porównań do innych odświeżeń jRPG-ów — Tales of Symphonia Remastered czy Final Fantasy X/X-2 HD Remaster oferowały kompletne doświadczenie. Tymczasem Xillia Remastered, pozbawiona swojej kontynuacji, wydaje się niepełna.